Z ujawnionych informacji wynika, że DFDS Seaways i Forth Ports (operator szkockiego portu Rosyth) zamierzają zainwestować 6 milionów euro. Środki te mają zostać przeznaczone w związku z obsługą trasy na rozwój nowych przyjaznych środowisku technologii oraz modyfikacje w infrastrukturze.
We wtorek 7 lipca, przedstawiciele DFDS Seaways oraz Forth Ports spotkali się z szefem rządu Szkocji, Nicolą Sturgeon. W czasie rozmów kolejny raz podkreślono, jak ważne jest utrzymanie połączenia Rosyth-Zeebrugge, które stanowi obecnie jedyną stałą linię frachtową ro-ro pomiędzy Szkocją a Europą kontynentalną. Już wcześniej, bo listopadzie 2014 r., wszystkie te strony podczas wspólnego spotkania wydały oświadczenie, w którym zapewniły o bezpiecznej przyszłości linii pomiędzy Rosyth a belgijskim Zeebrugge.
„Jesteśmy zadowoleni z tego programu inwestycyjnego, jako że stanowi on zabezpieczenie długoterminowej perspektywy dla trasy Rosyth-Zeebrugge i pozwala firmom na kontynuację wykorzystania bezpośredniego, przyjaznego środowisku narzędzia w transporcie pomiędzy Szkocją a kontynentem” - powiedział Stein van Est, dyrektor trasy.
Nicola Sturgeon przyznała, że utrzymanie oraz rozwój połączenia realizowanego przez DFDS Seaways ma olbrzymie znaczenie zarówno dla wielu klientów, którzy w ten sposób dostarczają towary do Szkocji oraz wysyłają je na ekspert, jak i dla ekonomicznego rozwoju Szkocji.
Środki, które zamierza zainwestować DFDS, przeznaczone zostaną m.in. na instalację systemu odsiarczania spalin, tzw. scrubbery (stanie się to pod koniec roku) oraz program optymalizacji zużycia paliwa dla jednostki Finlandia Seaways, która obsługuje połączenie pomiędzy Szkocją a Belgią. Odpowiednie modyfikacje w porcie Rosyth przeprowadzi zaś Forth Ports. Dzięki temu pojawi się możliwość podwójnego układania kontenerów na pokładzie statku, co przełoży się na zwiększenie możliwości linii ładunkowej. Prace mają zostać przeprowadzone jesienią br.
PromySkat
Źródło: DFDS