Armatorem, który zdecydował się na zamówienie nowoczesnego i ekologicznego promu, jest Caronte & Tourist. To firma, której korzenie sięgają 1965 r. Początkowo przewoźnik chciał zamówić nowy prom we Włoszech. Ale wiadomo już, że tak się nie stanie. Kontrakt przypadnie tureckiej stoczni Sefine.
W ostatnich dniach włoski operator podpisał także umowę na zaprojektowanie promu. Przed tym zadaniem stanie popularna firma LMG Marin. Z dnia na dzień pojawia się coraz więcej szczegółów dotyczących konstrukcji. Zgodnie z założeniami, ma to być duży, dwukierunkowy prom. Jednostka będzie miała 133 metry długości i 21,5 metra szerokości. Na pokładzie pomieści 1500 pasażerów oraz 290 pojazdów osobowych.
Napęd oparty będzie na systemie gazowo-elektrycznym. Statek będzie napędzany w sumie trzema silnikami dual-fuel.
Firma Caronte & Tourist specjalizuje się m.in. w przewozach przez Cieśninę Mesyńską, ale w swojej ofercie ma także rejsy na trasach Mesyna-Salerno oraz Neapol-Katania. Nowy statek będzie prawdopodobnie obsługiwał połączenie Villa San Giovanni-Mesyna.
Jeśli uda się uniknąć nieprzewidzianych przeszkód, nowy statek zostanie dostarczony w 2018 r. i stanie się pierwszym promem na Morzu Śródziemnym, który zasilany będzie paliwem LNG.
PromySkat
Źródło: Ship & Bunker