Remonty obejmą dwa promy należące do brytyjskiego armatora. Chodzi o siostrzane statki Pride of York oraz Pride of Bruges, które pływają na linii Hull-Zeebrugge. Dzięki pracom, które zostaną wykonane na obu statkach, przewoźnik chce im przywrócić dawny blask. Każda z jednostek ma już blisko 30 lat. Pierwszy raz na trasie pojawiły się w 1987 r.
Jak wyjaśnił operator, dzięki rozległemu zakresowi prac, oba statki typu ro-pax mają wejść w nowe dziesięciolecie zupełnie odmienione. Dodał również, że w ten sposób zabezpieczona zostanie też przyszłość trasy, na której funkcjonują. Kompletna metamorfoza ma dotyczyć infrastruktury oraz obszarów, z których korzystają pasażerowie, w tym kawiarnie, restauracje oraz strefy zakupów. Do kart w restauracjach zostaną dodane całkowicie nowe pozycje. Całkowitą przemianę przejdą kabiny, włącznie z oświetleniem, czy znajdujące się w nich łazienki. Zmienią się meble, dywany oraz zasłony.
Armator zapewnił, że po przeprowadzeniu remontu pasażerowie – każdy ze statków może ich pomieścić 880 - będą mieli do swojej dyspozycji najwyższej klasy standard. Dzięki temu 12-godzinny rejs będzie przebiegał w najlepszych możliwych warunkach.
Modernizacja ma pochłonąć sumę 8,5 miliona funtów. Wszystkie prace zostaną przeprowadzone w gdańskiej stoczni Remontowa.
PromySkat
Źródło: Hull Daily Mail