Usterka została wykryta w poniedziałek, 3 listopada, krótko po tym, gdy statek opuścił port Skjervøy i podczas sztormowej pogody skierował się w stronę Tromso. Niedługo potem został jednak zmuszony do powrotu do Skjervøy. Po wykryciu uszkodzenia pasażerowie zostali zmuszeni do opuszczenia pokładu. Wielu z nich przesiadło się na pokład statku Trollfjord, który też kierował się na południe.
Po inspekcji przeprowadzonej przez Det Norske Veritas (norweskie towarzystwo klasyfikacyjne) oraz Sjøfartsdirektoratet (rządowa agencja odpowiedzialna m.in. za bezpieczeństwo żeglugi) uznano, że jednostka nie może dalej wykonywać normalnych operacji. Wszystko przez pęknięcie zlokalizowane po prawej stronie kadłuba. Zalecono przeprowadzenie prac naprawczych. Wydane zostało jedynie tymczasowe pozwolenie, dzięki któremu we wtorek, 4 listopada statek mógł wyruszyć do należącej do Bergen Group stoczni Fosen w Rissie, gdzie trwa usuwanie usterki.
Odbywające się obecnie prace naprawcze to zaledwie początek. Zgodnie z zapowiedziami, po tym, jak statek w okolicach 8-10 listopada zostanie przywrócony do służby, pod koniec listopada powróci do stoczni, w której zostaną wykonane zaplanowane już wcześniej prace konserwacyjne. Potem przeprowadzony zostanie też ostateczny remont kadłuba.
Prom Nordnorge to statek pasażersko-samochodowy, który został wybudowany w 1996 r. Jednostka może zabrać na pokład 691 pasażerów. Należy do popularnego przewoźnika Hurtigruten, który funkcjonuje na rynku od 1893 r.
PromySkat
Źródło: nrk.no