Na przestrzeni lat zmniejszyła się liczba pasażerów korzystających z połączenia Rødbyhavn-Puttgarden. Najwięcej osób skorzystało z usług oferowanych na tej trasie przez Scandlines w 2007 r. Od tamtej pory ruch pasażerski skurczył się na niej aż o 17 procent i w 2013 r. z oferty skorzystało już 1 538 667 pasażerów.
A jak wyglądają inne wskaźniki? Z danych pochodzących od Scandlines wynika, że spośród 1,5 milionów pojazdów, które przewiezione zostały na tej trasie, tylko 1 milion z nich podlegało pełnej stawce, gdy chodzi o wysokość opłat. Wielu kierowców korzystało z przysługujących im zniżek za przewóz pojazdu „tam i z powrotem” w tym samym dniu. Oznacza to, że od 2007 r. liczba pojazdów podlegających pełnym stawkom skurczyła się o 220 000. To najniższa wartość od 1999 r.
Na niezmiennym poziomie kształtował się jedynie transport pojazdów ciężarowych. W 2013 r. były to 389 344 pojazdy, a w 2007 r. - 387 798.
Dane te zostały opublikowane tuż przed rozpoczęciem w Danii prac parlamentarnych, służących dostosowaniu tamtejszego prawa do nowych realiów, w których Dania i Niemcy zostaną połączone tunelem. Analitycy sugerują, że statystyki te powinien sobie wziąć do serca przyszły operator tunelu.
Zgodnie z planem tunel Fehmarn połączy ze sobą niemiecką wyspę Fehmarn oraz duńską wyspę Lolland. Wraz z realizacją projektu Fehmarn Belt Fixed Link bezpośrednie połączenie zyska Hamburg i Kopenhaga (obie wyspy, które zostaną połączone tunelem, mają już połączenie mostowe ze stałym lądem). Scandlines już wcześniej zapowiedziało, że bez względu na wszystko zamierza utrzymać połączenie pomiędzy Rodbyhavn a Puttgarden (porty położone na Lolland i Fehmarn). Już wcześniej, w 2014 r. Scandlines zdecydowało się natomiast na złożenie skargi do Komisji Europejskiej, oskarżając firmę Femern A/S o łamanie przepisów antymonopolowych.
PromySkat
Źródło: ing.dk