Specjalne sankcje, które wydane zostały przez Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego i Handlu, mają wejść w życiu w ciągu 40 dni od momentu podpisania dyrektywy. Decyzja z 2 marca 2017 r. ma charakter czasowy i zgodnie z planem ma uderzyć m.in. w te rosyjskie przedsiębiorstwa, które zajmują się m.in. klasyfikacją statków.
Zgodnie z nowymi zasadami, zakaz funkcjonowania na Ukrainie obejmie m.in. towarzystwa klasyfikacyjne, firmy zajmujące się wydawaniem certyfikatów, rosyjskie przedsiębiorstwa z branży hydrotechnicznej, a także te zajmujące się produkcją materiałów do budowy statków oraz ich wyposażenia.
Nowe zasady będą obowiązywać aż do odwołania.
To nie jedyne kary, jakie Ukraina zdecydowała się właśnie nałożyć na Rosję. Prezydent Petro Poroszenko podpisał ostatnio sankcje, które mają dotknąć rosyjskie instytucje branży finansowej – obejmą one m.in. działające w Kijowie banki z kapitałem rosyjskim. W ten sposób Ukraina chce zaprotestować przeciwko działaniom Rosji, która wspiera aktywność separatystów na wschodzie kraju. W ostatnim czasie Ukraina wprowadziła też blokady dróg oraz szklaków kolejowych na terenach kontrolowanych przez separatystów. Zdaniem analityków, ostatnie decyzje uderzą zarówno w gospodarkę Ukrainy, jak i Rosji.
PromySkat
Źródło: Financial Times, WHIO