Jednostka w czwartkowy wieczór (o godzinie 21:00) miała opuścić port w stolicy Szwecji i wyruszyć w rejs do Turku, gdzie miała dotrzeć w piątek. Plany załogi oraz ok. 600 pasażerów statku należącego do Viking Line zostały jednak pokrzyżowane. Jak wyjaśniono, decyzja o tym, że prom nie wypłynie zgodnie z planem, była podyktowana intensywnym mrozem, który doprowadził do pojawienia się technicznych nieprawidłowości. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się na przełożenie terminu odejścia na następny dzień. Prom wypłynął ze Sztokholmu w piątek wieczorem.
Pasażerowie, którzy nie odpłynęli w czwartkowy wieczór otrzymali od Viking Line dwie opcje do wyboru. Mogli skorzystać z rejsu promem Viking Grace, który rozpoczął się w piątek rano albo wypłynąć na pokładzie jednostki Amorella w piątek wieczorem. Większość osób zdecydowała się na wybór pierwszego wariantu. Gościom zaproponowano bezpłatne śniadanie oraz lunch.
Prom Amorella to jednostka, która została zbudowana w 1988 r. Od 1995 r. prom ten pływa w barwach Viking Line. Statek ma 169 metrów długości, a na pokład może zabrać 2420 pasażerów oraz 550 pojazdów.
PromySkat
Źródło: Postimees