Pomysł ponownego uruchomienia linii łączącej Anglię z Norwegią spotyka się z coraz większym entuzjazmem. Teraz o poparcie tej inicjatywy zostaną poproszeni przedstawiciele władz angielskiego miasta. Nie brakuje osób, które uważają, że połączenie to ma strategiczny charakter. Od jego powrotnego ustanowienia zależy komplementarność usług transportowych w regionie.
„To istotne, by rada była zaangażowana we wspieranie łączności transportowej na wszystkich poziomach” – powiedział Greg Stone z Rady Miasta w Newcastle, z którego inicjatywy zagadnieniem zajmie się wkrótce szersze gremium. „Dużą wagę przykłada się do połączeń lotniczych czy kolejowych, ale należy pamiętać, że jeszcze do niedawna ważną rolę pełniło połączenie ze Skandynawią, które stanowiło istotny impuls dla turystyki”.
Rada Miasta zajmie się problemem podczas specjalnego posiedzenia, które odbędzie się 7 stycznia. Zdaniem ekspertów istotne znaczenie ma fakt, że zainteresowanie ponownym skierowaniem promów na tę trasę wykazują wszystkie strony. Pod koniec 2014 r. konkretne działania, związane ze zbieraniem środków potrzebnych na przywrócenie połączenia, rozpoczęło Norwegian Seaways.
Tradycja połączenia Newcastle z drugim co do wielkości miastem w Norwegii sięga wielu wieków. Kiedyś była to istotna trasa handlowa, a w ostatnim czasie pomiędzy portami funkcjonowało połączenie promowe – ostatni raz wykonywane było w 2008 r.
Jeśli radni z Newcastle udzielą swojego wsparcia projektowi ICFN (International Campaign for a Ferry to Norway – Międzynarodowa Kampania dla Promu do Norwegii), kolejna bariera stojąca na drodze do wznowienia połączenia Newcastle z Norwegią zostanie zażegnana.
PromySkat
Źródło: Chronicle Live