Nowy prom TT-ine dostarczony
Niemiecka firma TT-Line oficjalnie odebrała pierwszy z dwóch nowych promów, które zamówione zostały w Chinach i wkrótce będą obsługiwać bałtycką siatkę połączeń przewoźnika. To ekologiczny, zasilany paliwem LNG statek Nils Holgersson. Wykorzystanie tego ekologicznego paliwa pozwoli ograniczyć emisję szkodliwych związków. Na promie pojawiły się też rozwiązania, które wspierać będą ekologicznych kierowców - znalazły się na nim m.in. 32 stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Nowoczesny ro-pax ma 230 metrów długości i 31 metrów szerokości. Na jego pokładzie zmieści się 800 pasażerów i 200 pojazdów ciężarowych. Zanim jednak Nils Holgersson zabierze na pokład pierwszych pasażerów i klientów, czeka go długa podróż z Chin. Potrwa ona 36 dni. Nowy prom pojawi się we flocie przewoźnika w wyjątkowym momencie – w tym roku TT-Line obchodzi 60. rocznicę działalności.
Grimaldi Lines uruchamia nowe połączenie
Grupa Grimaldi startuje z nową linią, która połączy Włochy kontynentalne z Sardynią. Jej start przewidziany jest na 11 kwietnia i będzie realizowany do 1 lipca br. Potem serwis powróci 19 września. Jak zapewnia przewoźnik, serwis łączący Savonę i Porto Torres stanie się połączeniem całorocznym. Do jego obsługi wyznaczony został zbudowany w 2001 r. statek Zeus Palace, który będzie kursował trzy razy w tygodniu (w każdym kierunku).
Statki CLdN coraz bardziej ekologiczne
Luksemburski operator logistyczny i promowy zapowiedział modernizację swoich statków, które mają się stać jeszcze bardziej ekologiczne. Przedstawiciele CLdN poinformowali, że na statku Delphine, czyli największej na świecie jednostce ro-ro krótkiego zasięgu, zostaną zainstalowane rotory. Rozwiązanie znane jako Norsepower Rotor Sail Solution może być stosowane zarówno na nowo budowanych statkach, jak i tych, które znajdują się już w eksploatacji. Wykorzystuje ono tzw. efekt Magnusa. Dzięki sile wiatru i wytworzeniu różnicy ciśnień, produkowana jest siła napędowa, która pozwala na poruszanie statku. Na Delphine pojawią się dwa 35-metrowe rotory. Ich instalacja ma się odbyć pod koniec br. i pozwoli nie tylko na oszczędności w zużyciu paliwa, ale też umożliwi redukcję emisji o 7-10 proc. Delphine obsługuje na co dzień połączenia pomiędzy Irlandią, Wielką Brytanią a Europą kontynentalną. Dysponuje pasem ładunkowym o długości aż 8 tys. m.
Norled elektryfikuje jeden z promów
Do liderów ekologicznych innowacji w Europie zalicza się także z pewnością Norled. Norweski armator, który zasłynął z wprowadzenia do operacji komercyjnych pierwszego elektrycznego promu, cały czas posuwa się do przodu, gdy chodzi o rozwój floty "zero emission". Armator podpisał właśnie umowę, w ramach której konwersji poddany zostanie jeden z promów przewoźnika. Statek Ibestad korzystał do tej pory z napędu Diesla. Po przebudowie stanie się jednostką elektryczną, korzystającą z energii pochodzącej z baterii, które ładowane będą podczas postojów. W wyjątkowych sytuacjach – np. podczas pokonywania dłuższych dystansów, gdy naładowanie baterii nie będzie możliwe - prom będzie mógł skorzystać z generatora Diesla. Systemy niezbędne do konwersji zostaną dostarczone przez norweską firmę Seam. Przebudowa rozpocznie się 1 sierpnia 2022 r.
Z Morza Irlandzkiego do Polski? Spekulacje dotyczące popularnego promu
Czy należący do Caronte & Tourist, ale eksploatowany od dawna przez Irish Ferries prom Epsilon (w ramach umowy czarterowej) zasili flotę polskiego armatora? Takie spekulacje pojawiają się od kilku dni w mediach. Według nich, ro-pax obsługujący połączenia na trasie Dublin-Holyhead i Dublin-Cherbourg miały trafić do Euroafrica Shipping Lines, czyli spółki, której promy pływają pod marką Unity Lines (w ramach kooperacji z PŻM). Wg włoskich mediów, polska firma miałaby pozyskać statek za sumę ok. 50 mln euro. Władze firmy na razie nie komentują tych kolportowanych przez włoską prasę doniesień. Epsilon zbudowany został w 2011 r. Ma 186 m długości, a na pokład może przyjąć 500 pasażerów. Dysponuje też pasem ładunkowym o długości 2860 m.
Będą remonty, będzie wolniej
W tym roku drogowcy planują przeznaczyć na bieżące remonty dróg ok. 400 mln PLN. To znacznie więcej niż w 2021 r., gdy suma takich inwestycji zamknęła się w kwocie 289 mln PLN. To jednak będzie się wiązało z utrudnieniami oraz spowolnieniem na wielu odcinkach autostrad czy dróg ekspresowych. Wśród szlaków, na których mogą się pojawić zakłócenia, znajdują się m.in.: fragment autostrady A4 (pomiędzy Górą św. Anny i granicą województwa śląskiego i opolskiego), fragment drogi ekspresowej S86 (pomiędzy Katowicami i Sosnowcem), fragment DK25 w Wielkopolsce, fragment DK62 (Rzepki-Gałki w woj. mazowieckim) czy 4-kilometrowy odcinek drogi S8 (z Radzymina do Woli Rasztowskiej). GDDKiA zaplanował też modernizację fragmentu autostrady A4 pomiędzy krakowskimi Bielanami a Tyńcem. Więcej informacji z branży transportowej znajdziesz, klikając w tym LINK.
Źródła: TT-Line, Grimaldi Lines, CLdN, Shipping Italy, Norled, Seam, SKAT Transport