Silja Europa na dłużej w Holandii
Grupa Tallink poinformowała o wydłużeniu umowy czarteru promu Silja Europa ze spółką Slaapschepen Public, która została wyznaczona w Holandii za zakwaterowanie w tym kraju osób, które poszukują azylu. Umowa będzie obowiązywać przez sześć miesięcy od 1 stycznia 2025 r. Dodatkowo w umowie znalazły się zapisy umożliwiające wydłużenie okresu obowiązywania umowy o kolejne miesiące a nawet lata. Silja Europa wykorzystywana jest jako schronienie dla azylantów od 2022 r. W przeszłości ro-pax służył do obsługi ruchu na trasie Tallinn-Helsinki. Prom Silja Europa został zbudowany w 1993 r. Ma aż 201 metrów długości, a na pokład może przyjąć ponad 3 tysiące pasażerów.
Trudne początki nowego promu dla Szkocji. W tle awantura o ekologię
Niedawno na łamach naszego serwisu informowaliśmy o nadchodzącym debiucie nowego promu w barwach CalMac Ferries. Inauguracja pierwszych komercyjnych rejsów jednostki Glen Sannox odbędzie się z wieloletnim opóźnieniem, a koszty budowy znacznie przekroczyły planowany pierwotnie budżet. W błędzie są jednak ci, którzy uważają, że to koniec sagi związanej z nowym statkiem. Teraz mówi się, że zaplanowane w najbliższych dniach pierwsze rozkładowe rejsy promu nie odbędą się ze względu na stwierdzoną awarię techniczną, związaną z zarządzaniem ściekami. W ostatnim czasie jeszcze więcej uwagi poświęca się jednak sprawie wpływu jednostki na środowisko. Z medialnych doniesień wynika, że ekologiczny z założenia prom ma emitować więcej CO2 niż jego wysłużony poprzednik zasilany konwencjonalnym paliwem. Najnowsze wyliczenia pokazują, że poziom emisji będzie znacznie wyższy od założeń, które przygotowane zostały w 2014 r. Wskazuje się przy tym, że paliwo LNG (Glen Sannox jest promem dual-fuel i może korzystać z paliwa LNG oraz oleju napędowego) niekoniecznie jest tak przyjaznym środowisku paliwem, jak wcześniej wskazywano. Co więcej, ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury, paliwo LNG, w które zaopatrywany będzie nowy prom, będzie dostarczane statkami... zasilanymi olejem napędowym, co sprawi, że w ostatecznym rozrachunku ślad węglowy pozostawiony przez nowym prom będzie jeszcze wyższy.
Kolejny E-Flexer odebrany. Wkrótce popłynie dla Brittany Ferries
Stena Roro odebrała kolejny wybudowany w Chinach statek typu E-Flexer. Jest to już dwunasty prom tej popularnej serii, która znana jest już m.in. pasażerom Stena Line, DFDS czy Brittany Ferries. Najnowszy nabytek także trafi do Brittany Ferries. Guillaume De Normandie, bo taką nazwę nosi prom, jest piątym i ostatnim statkiem E-Flexer, który zasili flotę tego francuskiego przewoźnika. Zgodnie z zapisami w umowie, przewoźnik ten będzie czarterował prom przez 10 lat. Guillaume De Normandie może przyjąć na pokład 1300 pasażerów. Posiada też linię ładunkową o długości 2410 m służącą do przewozu cargo. Zbudowany w stoczni CMI Jinling statek w obrębie portów będzie napędzany energią z baterii. Silniki statku przygotowane są zaś do zasilania paliwem LNG, biopaliwem czy konwencjonalnym paliwem. Nowoczesny ro-pax rozpocznie w kwietniu obsługę trasy Portsmouth–Caen.
DFDS z ważną umową. Obsłuży połączenia na Jersey
Firma DFDS przez kolejnych 20 lat będzie obsługiwać połączenia na Jersey w archipelagu Wysp Normandzkich. Od 28 marca, na mocy porozumienia podpisanego z władzami wyspy, popularny armator będzie odpowiedzialny zarówno za zapewnienie serwisu promowego z wyspy Jersey do Wielkiej Brytanii, jak i do Francji. Promy popłyną na trzech różnych trasach: Jersey-Portsmouth, Jersey-Poole oraz Jersey-St. Malo. Aby sprostać wyzwaniu, DFDS wyczarterowało już statek Stena Vinga. Firma zaplanowała, że połączenia będą obsługiwane przez dwa katamarany, jeden ro-pax oraz jeden statek cargo. W związku z wejściem DFDS na rynek połączeń na Jersey, władze przedsiębiorstwa chcą zainwestować w nową flotę - do 2032 r. przewoźnik chce pozyskać trzy nowe statki. Do końca tego roku firma zamierza obsłużyć na trasach z/na Jersey ok. 400 tys. pasażerów.
Start budowy nowego promu dla norweskiego przewoźnika
Od ceremonii cięcia blach w tureckiej stoczni Özata Shipyard rozpoczęły się prace przy budowie pierwszego z dwóch nowych promów dla Torghatten Nord. Statek Misteroy będzie miał 77 m długości, a na pokład przyjmie 202 pasażerów oraz 60 pojazdów osobowych. Prom będzie zasilany energią elektryczną. Zainstalowana na nim bateria o pojemności 1 960 kWh pozwoli mu na bezemisyjną obsługę serwisu Festvåg–Misten. Jednostka ma zostać dostarczona w czerwcu 2026 r. Niedługo potem, we wrześniu 2026 r., operator odbierze też siostrzany statek Floytind, którego budowa także powinna się wkrótce rozpocząć.
Źródła: BBC, The Scotsman, Tallink, Brittany Ferries, Stena Line, DFDS, Torghatten Nord