Przedstawiciele rządu Maroka odbyli we Francji wizytę, by przedyskutować kwestię zacieśnienia współpracy pomiędzy portami morskimi znajdującymi się w obu krajach. Liczą, że odbędzie się to z pożytkiem dla obu stron. W ten sposób chcą przeciwstawić się kryzysowi w Europie.
Podczas spotkania, które odbyło się w sierpniu w Marsylii, Aziz Rabbah, szef marokańskiego resortu infrastruktury, transportu i logistyki, który przewodził delegacji, w jakiej znajdowali się też przedstawiciele państwowych i prywatnych firm z Maroka, spotkał się z Christine Cabau, szefową marsylskiego portu. Podczas rozmów zastanawiano się, jakie środki można przedsięwziąć, by jeszcze wzmocnić kooperację pomiędzy firmami z sektora transportu morskiego, co przełożyłoby się na poprawę sytuacji portów w Afryce Północnej i Francji.
Portem, który w szczególny sposób ucierpiał na kryzysie w Europie, jest właśnie marsylski port. Jest on głównym portem handlowym we Francji. Z drugiej strony porty w krajach Afryki Północnej przeżywają rozkwit. Przedstawiciele obu krajów liczą, że wzmocnienie współpracy przyniesie dalsze wzrosty afrykańskim portom i jednocześnie wpłynie na poprawę koniunktury portu w Marsylii.
Rozmowy zaowocowały podpisaniem umów dotyczących współpracy. Zawarte w nich ustalenia dotyczą m.in. uruchomienia nowego, bezpośredniego połączenia typu ro-ro do Tangeru. Pojawić mają się też inne połączenia cargo oraz typu ro-pax. Jeśli chodzi o istniejące połączenia, mają zostać dodane nowe kursy. Zgodnie z planami, rozwijane będą też programy szkoleń personelu. W umowach znalazły się też zapisy dotyczące kwestii bezpieczeństwa.
Kolejne spotkania poświęcone rozpatrywaniu dalszych opcji współpracy odbędą się pomiędzy 23 a 26 września, tym razem w Tangerze i Casablance.
PromySkat
Źródło: Port Finance International