Będą miały po 114 metrów długości, a na pokład będą mogły zabrać 600 pasażerów i 150 pojazdów. Nowe promy zaprojektowane przez norweską firmę LMG Marin mają spełniać także najwyższe standardy bezpieczeństwa. Wszystkie cztery jednostki mają być gotowe w 2016 r. Przygotowane zostaną w dwóch stoczniach – dwa z nich zbuduje gdańska Remontowa Shipbuilding, a dwa kolejne turecka Sefine Shipyard.
Nowe statki zostaną wyposażone w silniki zasilane konwencjonalnym paliwem. Gdyby jednak zaszła taka konieczność, projekt przewiduje w przyszłości możliwość zastąpienia ich silnikami na LNG.
Zanim kontakty z dwiema stoczniami zostały zawarte, przedstawiciele Port of Tallinn oraz projektanta przeprowadzili szczegółową inspekcję w portach: Kuivastu, Rohuküla, Virtsu i Heltermaa. Chodziło o upewnienie się, że połączenia realizowane nowymi promami będzie można wykonywać przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury portowej. Gdy udało się potwierdzić, że zamówienie nowoczesnych jednostek nie będzie wymagało dodatkowych inwestycji w portach, nie było już żadnych przeszkód , by podpisać kontrakty na nowe jednostki.
Satysfakcji z podpisania umowy nie kryją przedstawiciele estońskiej stoczni. Jak podkreślają, nowe promy będą oznaczać zupełnie nowy standard podróżowania.
„Zawarte kontrakty stanowią zapewnienie dla ludzi z Estonii, że połączenie wysokiej jakości na liniach pomiędzy kontynentem a wyspami, realizowane za pomocą nowych promów, które odpowiadają współczesnym wymogom, zostanie zagwarantowane jesienią 2016 r.” – powiedział Remo Holsmer z AS Tallinna Sadam.
Radość z zawarcia umów wyrazili przedstawiciele obu stoczni, które zbudują nowe promy.
PromySkat
Źródło: Port of Tallinn