Richard With to dla norweskiego operatora wyjątkowy statek. Nadano mu bowiem imię na cześć założyciela firmy. W 2002 r., w związku z problemami, z jakimi borykała się firma, zdecydowano się na sprzedaż jednostki. Została ona kupiona przez miejską spółkę. Teraz armator znajduje się w dużo lepszej kondycji finansowej. W związku z tym zdecydowano się na jej odkupienie. Prom mógł powrócić do macierzystego właściciela.
23 listopada 2017 r. Hurtigruten podpisał umowę zakupu promu poprzez spółkę zależną Coastal 1 AS. Oprócz tego, że Richard With powrócił do korzeni, armator zaprezentował jeszcze jedną wiadomość. Ogłosił, że w 2018 r. prom czekają duże zmiany – statek trafi do stoczni, gdzie czeka go przebudowa oraz gruntowna modernizacja. Jak poinformował przewoźnik, zostanie on dostosowany do współczesnych realiów oraz oczekiwań pasażerów. Udoskonalone zostaną kabiny, a także wspólne przestrzenie. W niektórych z kabin pojawią się panoramiczne przeszklenia, dzięki którym pasażerowie będą mogli podziwiać zapierające dech w piersiach widoki.
Prom Richard With ma 121 metrów długości, a na pokład może zabrać 590 pasażerów. Dysponuje również niewielką strefą dedykowaną do przewozu pojazdów osobowych. Na statku znajduje się pokład słoneczny, restauracja, kawiarnia, bar, sklep, biblioteka, strefa fitness oraz sale konferencyjne.
PromySkat
Źródło: Hurtigruten