Armator, który jest częścią międzynarodowej firmy żeglugowej Clipper Group, w listopadzie 2015 r. uruchomił na popularnej trasie pomiędzy Irlandią a Anglią trzecią jednostkę. Dodatkowa przestrzeń ładunkowa błyskawicznie została jednak zagospodarowana. W związku z tym operator zdecydował się na kolejny ruch. Od poniedziałku, 7 marca jeden ze statków kursujących pomiędzy Dublinem a Liverpoolem został wymieniony na większą jednostkę. Na trasie pojawił się prom towarowy Seatruck Pace, który może przyjąć na pokład 110 pojazdów ciężarowych. Będzie on służył obok obecnych już na tej trasie promów Seatruck Progress i Seatruck Power.
„Od czasu uruchomienia na tej trasie trzeciego promu liczba przewożonych ładunków rośnie szybko i w mocno odczuwalny sposób” - wyjaśnia decyzję Alistair Eagles z Seatruck Ferries.
Jak tłumaczą przedstawiciele armatora, większy trzeci prom na tej trasie to nie tylko łatwiejszy załadunek i rozładunek, ale również wygodne kabiny i komfortowa strefa lounge dla kierowców pojazdów ciężarowych.
Ostatnie działania operatora to odpowiedź na poprawiającą się koniunkturę i realizacja kolejnego etapu strategicznego planu rozwoju. Ruch ten stanowi również uzupełnienie innego oferowanego przez firmę serwisu - Heysham – Warrenpoint.
Seatruck Ferries to firma, która funkcjonuje na rynku od 1996 r. Wystartowała z jednym statkiem, który kursował na trasie Heysham – Warrenpoint. W 2002 r. przewoźnik stał się częścią Clipper Group. Obecnie w skład jego floty wchodzi 12 jednostek ro-ro, które mogą przyjąć na pokład od 65 do 150 przyczep i naczep.
PromySkat
Źródło: Seatruck Ferries