Zgodnie z pierwotnym planem, szybkie połączenie pomiędzy Weymouth a Cherbourgiem miało ruszyć jeszcze w tym roku. Wskazywano, że może to być kwiecień lub maj. Teraz już wiadomo, że tak się nie stanie. Ambitne założenia zostały przesunięte na 2017 r. Jak wyjaśnili urzędnicy, przedsięwzięcie potrzebuje dalszych gwarancji finansowych. Jonathan Packer z High Speed Ferries dodał, że najbardziej prawdopodobny jest wariant uruchomienia linii w styczniu bądź lutym przyszłego roku. Firma zamierza korzystać w Weymouth z terminala, który został opuszczony przez Condor Ferries.
„Start na początku 2017 r. daje nam czas, by zabezpieczyć najlepszy szybki prom i rozwinąć niezbędną infrastrukturę portową, co pozwoli sprostać wymaganiom zawartym w harmonogramie” - powiedział Jonathan Packer z High Speed Ferries.
Firma wyjaśniła, że także oczekiwania obecnych inwestorów wskazywały, iż pragną oni wolniejszego rozruchu niż zakładały wcześniejsze plany.
Nowe połączenie wciąż cieszy się olbrzymim wsparciem ze strony władz portów w Cherbourgu i Weymouth, a także urzędników z dystryktu Weymouth and Portland, biorących aktywny udział w przygotowaniach do startu linii. Ci ostatni przeznaczyli już na modernizację portu w Weymouth 4,5 miliona funtów.
Nowe połączenie w zachodniej części kanału La Manche to 90 nowych miejsc pracy w dystrykcie Weymouth and Portland. Według założeń, przeprawa pomiędzy Weymouth a Cherbourgiem będzie zajmować mniej niż dwie godziny.
PromySkat
Źródło: BBC