"Zdecydowaliśmy się na przełączenie naszych jednostek na paliwo o niskiej zawartości siarki od 1 stycznia 2015r., ponieważ nie wiemy co mielibyśmy zrobić na przykład z promem M/S Hammerode. Planujemy nowe inwestycje w roku 2017 i dlatego przebudowa niektórych jednostek w obecnej chwili nie wchodzi w rachubę" – powiedział Bent Hansen. "Oczywiście każda firma promowa może zainstalować urządzenia oczyszczające spaliny, tzw. scrubbery, ale my uważamy że zakup nowego paliwa będzie bardziej przyjazny dla środowiska. Regulacje dotyczące wody balastowej są dość niespójne i nie wiadomo, jak będzie wyglądało w praktyce stosowanie "płuczek" na promach, a co za tym idzie - jakie będą koszty i problemy z tym związane. Władze europejskie nakładają bardzo rygorystyczne obowiązki w stosunku do wody balastowej, która nie może zawierać substancji, szkodliwych dla roślin morskich i morskiej fauny.
Obecnie dwie szybkie jednostki: H/F Villum Clausen i H/F Leonora Christina, należące do Bornholmerfaergen, są gotowe do funkcjonowania na nowym paliwie, natomiast problem pozostaje w kwestii promów M/S Hammerodi i M/F Povl Anker.
M/F Povl Anker 20 stycznia stawi się na stoczni w Ronne w celu wymiany jednego z czterech silników. Będzie to wysokoprężny odnowiony silnik MAN Diesel. Szacuje się, że prace zostaną zakończone do 3 lutego i będzie to odpowiedni moment gdy na przegląd pod koniec lutego zostanie skierowany prom H/F Leonora Christina a następnie w połowie kwietnia H/F Villum Clausen. Wymiana silnika nie rozwiązuje jednak problemu roku 2015.
PromySkat
