Negocjacje dotyczące szczegółów przyszłej konstrukcji oraz rozmowy z podmiotami, które będą miały swój wkład w jej budowę, wchodzą w ostatnią fazę. Zgodnie z ujawnionymi informacjami, fińskie przedsiębiorstwo Visedo dostarczy elektryczny układ napędowy dla zasilanego jedynie energią elektryczną promu, który powstanie w stoczni Søby. Stało się to po tym, jak z projektu wycofał się Siemens. Na to, aby firma Visedo zastąpiła Siemensa zgodę wyrazili już unijni urzędnicy. Przypomnijmy, Unia Europejska wsparła projekt budowy promu elektrycznego kwotą 120 milionów koron duńskich. Budowa promu elektrycznego jest częścią inicjatywy Natura, która polega m.in. na rozwijaniu w Danii idei zielonego transportu.
Nowa jednostka będzie miała 50 metrów długości, a na pokład będzie mogła zabrać 147 pasażerów oraz 25 pojazdów. W ten sposób stanie się największym na świecie promem pasażersko-samochodowym tego typu, który będzie zasilany wyłącznie energią elektryczną. Supernowoczensna jednostka powstanie z ultralekkich materiałów. Zastosowane technologie pozwolą na ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 2 tysiące ton rocznie, a związków azotu o 41,5 tony rocznie. Znacząco ograniczony zostanie również poziom hałasu.
Zgodnie z planem, prom elektryczny, który będzie pływał na wyspę Ærø, ma wejść do eksploatacji w czerwcu 2017 r. Ærøfærgerne – przewoźnik, w którego flocie znajdzie się nowoczesny prom – zapowiedział, że w 2021 r. zamiast trzech jednostek zasilanych paliwem konwencjonalnym chce mieć w swojej flocie cztery promy elektryczne. Już dziś operator szacuje, że jego flota będzie nie tylko bardziej przyjazna środowisku. Dzięki wprowadzonym przepisom, pozwoli też na znaczące oszczędności w wydatkach na energię, które mogą sięgnąć połowy obecnych kosztów.
PromySkat
Źródło: Visedo