Firma Stena Line zdradziła niedawno, na której trasie będzie służyć pierwszy z supernowoczesnych promów, które powstają w chińskiej stoczni Avic International. Przewoźnik ujawnił, że pierwsza jednostka trafi na linię Holyhead-Dublin. Już wtedy szef Stena Line, Niclas Mårtensson zdradził, że kolejne dwie nowe jednostki, które budowane są w Chinach, będą prawdopodobnie obsługiwać linię pomiędzy Anglią a Irlandią Północną. Informacja ta została już potwierdzona. Jednostki numer dwa i trzy trafią na trasę Liverpool-Belsfast na przełomie lat 2020/21.
„To znaczące wzmocnienie dla naszego popularnego serwisu Belfast-Liverpool” - powiedział Paul Grant ze Stena Line. „Te dwa nowe statki będą największymi, jakie kiedykolwiek działały na trasie pomiędzy Belfastem a Liverpoolem - pozwolą na zwiększenie przestrzeni ładunkowej dla frachtu oraz pojemności dedykowanej podróżnym. Pozwolą też na zwiększenie standardów serwisu”.
Radości z tego, że już w niedalekiej przyszłości na trasie Belfast-Liverpool pojawią się nowe promy, nie kryje szefostwo portu w Belfaście. Ubiegły rok był pierwszym, w którym Stena Line przewiozła przez port w Belfaście ponad 500 tysięcy jednostek ładunkowych. Armator spodziewa się kolejnych wzrostów, a w obsłudze zwiększonego ruchu mają mu pomóc właśnie nowe inwestycje we flotę.
Nowe promy, które będą kursować pomiędzy Liverpoolem a Belfastem, będą mogły zabrać na pokład 1000 osób, 120 pojazdów osobowych, a dodatkowo będą dysponowały linią ładunkowa o długości 3100 metrów. Każdy z nich będzie miał 214 metrów długości i rozwijać będzie prędkość 22 węzłów (40 km na godzinę).
W sumie Stena Line zamówiła do tej pory sześć promów serii E-Flexer. Trzy będą służyć szwedzkiemu operatorowi, a trzy kolejne zostaną wyczarterowane - dwa statki trafią do Brittany Ferries, a jeden do DFDS.
PromySkat
Źródło: Stena Line