Jeśli chodzi o nowatorskie sposoby zasilania promów, to musi być nie tylko konkurencyjnie pod względem kosztowym, ale również ekologicznie. Oba te kryteria spełniać miałyby promy zasilane wodorem. Istnieją duże szanse, że już w niedalekiej przyszłości pierwszy taki duży prom pojawi się w Stanach Zjednoczonych.
Działająca w USA Administracja Morska, agencja Departamentu Transportu Stanów Zjednoczonych, opublikowała właśnie wyniki trwających przez dwa lata badań, dotyczących możliwości zbudowania oraz wdrożenia takiego promu na wodach amerykańskich. Oceniano potencjał ekonomiczny, a także uwarunkowania techniczne oraz kwestię uruchomienia takiego promu w świetle istniejących regulacji prawnych. Wszystkie te wskaźniki brano pod uwagę w odniesieniu do szybkiego promu pasażerskiego, który zgodnie z założeniami miałby być zasilany wyłącznie wodorem i pływać po wodach Zatoki San Francisco, korzystając z tamtejszej infrastruktury.
Mające 340 stron studium zakłada, że już teraz możliwe byłoby zbudowanie szybkiego promu dla 150 osób. Zwrócono jednak uwagę, że problemem mogłyby być koszty. Zaprojektowanie i budowa takiej jednostki pochłonęłaby dodatkowe finanse w porównaniu z konwencjonalnym promem korzystającym z napędów diesla. Zasugerowano, że dalsze prace związane z wizją wprowadzenia promów na wodór powinny być ukierunkowane na redukcję kosztów projektu.
Obecnie w eksploatacji znajdują się tylko niewielkie jednostki zasilane wodorem. Służą one rekreacji i wykorzystywane są głównie na rzekach i jeziorach. Możliwość wykorzystania do regularnej żeglugi i na na dłuższych trasach dużych promów zasilanych wodorem jest jednym z tematów konferencji Marine Log Ferries, która odbywa się właśnie w Seattle.
Armatorzy mając na uwadze czynniki ekonomiczne, a także kwestie związane z ochroną środowiska, coraz częściej decydują się na inne sposoby zasilania swoich promów. Coraz popularniejsze staje się paliwo LNG. Operatorzy, którzy korzystający z takich jednostek mają do swojej dyspozycji coraz bogatszą infrastrukturę. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się również zasilanie elektryczne (już niedługo konwersję przejdą dwa należące do HH-Ferries promy, które dzięki temu staną się największymi na świecie promami elektrycznymi – więcej o tym TUTAJ). Przewoźnicy testują też takie alternatywne paliwa jak metanol. Sukcesem zakończyło się dostosowanie promu Stena Germanica do zasilania tym rodzajem ekologicznego paliwa.
PromySkat
Źródło: The Log