Popularni armatorzy zabrali stanowisko w sprawie rządowych planów ograniczenia kosztów korzystania z przeprawy mostowej. Obie firmy nie kryją zaskoczenia tą koncepcją. Zdaniem ekspertów, wdrożenie tego planu może oznaczać problemy finansowe dla obu firm. Ale zagrożeń może być znacznie więcej.
„Jesteśmy zaskoczeni propozycją redukcji cen, która została wysunięta przez stronę rządową. Dania zmaga się z wieloma wyzwaniami, jeśli chodzi o ruch w regionie tego trójkąta, szczególnie gdy chodzi o autostrady na Fionii. W przeszłości cięcia podatków przyczyniały się już do tego, że pojawiało się więcej pojazdów na drogach, co stanowiło poważne obciążenie dla dróg znajdujących się w tym obszarze” - powiedział Carsten Jensen z Molslinjen.
Zgłaszanych propozycji kompletnie nie rozumieją również przedstawiciele Scandlines, którzy określili te działania mianem „kanibalizacji”. Słowa takie padły w kontekście planów budowy kosztownego tunelu pod cieśniną Fehmarn. Według nich, taka obniżka cen za korzystanie z Storebæltsbroen będzie stanowiła dalsze osłabianie konkurencyjności tunelu.
Przedstawiciele Molslinjen zwracają uwagę, że rządowe plany stanowią na razie luźną propozycję. Dodali, że więcej będzie można powiedzieć na ten temat, gdy pojawią się konkretne propozycje. Zwrócili też uwagę, że promy stanowią obecnie bardzo ważny łącznik pomiędzy różnymi regionami. Dali także do zrozumienia, że nie powinno się ich osłabiać. Często stanowią bowiem najbardziej niezawodne rozwiązanie komunikacyjne. W przypadku zamknięć mostu – a na takie krótsze czy dłuższe przerwy w działaniu narażony będzie również tunel – to właśnie promy są gwarantem tego, że np. świeże towary na czas dotrą do celu.
PromySkat
Źródło: Scandlines, Molslinjen