Samsø Rederi funkcjonuje na rynku od października 2014 r. Kilka miesięcy później nowoczesny prom, który zbudowany został w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding, zaczął kursować na obsługiwanej przez armatora trasie Hou-Sælvig. Po początkowych kłopotach przewoźnik radzi sobie coraz lepiej.
„Po początkowych problemach wszystko to wygląda sensownie. Ludzie musieli się oswoić z nowym promem i przekonać się, że jest on punktualny” - wyjaśnia burmistrz Marcel Meijer. „Jesienią 2015 r. udało się odnotować już wzrost. Wygląda na to, że w minionym roku działalność stała się rentowna, choć nie dysponujemy jeszcze ostatecznymi liczbami”.
W tej chwili firma boryka się jeszcze z kilkoma problemami. Wśród nich należy wymienić wyższe od oczekiwanego zużycie paliwa na nowym promie. Występują jeszcze drobne kłopoty z chłodzeniem oraz wentylacją, ale wszystkie te bolączki powinno udać się rozwiązać w najbliższym czasie we współpracy ze stocznią.
W tej chwili Samsø Rederi przymierza się do obsługi kolejnych połączeń.
„Jesteśmy gotowi do objęcia trasy pomiędzy wyspą a Kalundborg. To może zostać zrobione zaraz po podpisaniu dziesięcioletniego kontaktu pomiędzy operatorem a gminą” - powiedział Marcel Meijer.
W planach jest też stworzenie bezpośredniego połączenia z wyspy Samsø do samego centrum Aarhus. W tej chwili trwają poszukiwania odpowiedniego promu, który mógłby zostać wykorzystany na nowych trasach.
Obecnie Samsø Rederi ma w swojej flocie nowoczesny, wybudowany w gdańskiej stoczni „Remontowa” statek, który może zabrać na pokład 600 pasażerów oraz 160 pojazdów osobowych i 16 ciężarowych. W czerwcu 2015 r. został przemianowany na Prinsesse Isabella. W ubiegłym roku został on też ogłoszony statkiem roku w Danii.
PromySkat
Źródło: Samsø Rederi