Według Gounona, Sąd Apelacyjny w Wielkiej Brytanii nie musi podtrzymywać decyzję Komisji, w której zakazuje się działalności promowej na kanale La Manche.
W czerwcu Komisja stwierdziła, że przez dodanie połączenia promowego Calais - Dover do istniejącej działalności Eurotunnela pod kanałem La Manche, Eurotunnel zwiększy swój udział w rynku o ponad połowę, a ceny wzrosły, szkodząc uczciwej konkurencji na rynku promowym. Eurotunnel rozpoczął serwis promowy Dover-Calais w sierpniu zeszłego roku, jest on prowadzony przez spółkę zależną, MyFerryLink (MFL), za pomocą trzech promów, kupionych po bankructwie armatora SeaFrance.
"Jeśli MFL będzie miał zakaz operowania na kanale, wtedy ceny u innych armatorów na pewno wzrosną. Nie jestem w stanie uwierzyć, że Sąd apelacyjny podtrzyma taką decyzję. Komisja ds. Konkurencji zbiera się 10-11 września". - stwierdził Gounon
Eurotunnel jest liderem przewozów przez kanał La Manche, pomimo tego, że na początku tego roku odnotował o 18 mln EUR zysku mniej, niż w tym samym okresie roku 2012, z czego 19 mln EUR straty wygenerowała właśnie spółka MyFerryLink.
Podczas gdy koszty eksploatacyjne MFL znacząco przewyższają przychody, Eutrotunnel podkreśla, że działalność przewozów promowych stopniowo wzrasta wraz z udziałem w rynku od poziomu 1,5% w grudniu 2012 r., aż do poziomu 9,6% w czerwcu 2013 roku, dodając, że serwis MFL regularnie przyciąga klientów którzy poszukują nowej jakości na rynku.
PromySkat