Ekspozycja zainaugurowana uroczyście na początku czerwca stanowi cykl fotografii – głównie portretów ciekawych ludzi – Polaków i Szwedów – którzy w swoim życiu i pracy zawodowej, zdecydowali się czerpać pełnymi garściami z kultur obu krajów. Unity Line jest partnerem tego przedsięwzięcia. Wystawa będzie dostępna do 18 sierpnia – można ja podziwiać przed budynkiem Ambasady Szwecji w Warszawie, będącej organizatorem wydarzenia. Ale nie tylko tam.
Bliźniacza ekspozycja prezentowana będzie od 3 do 15 lipca w Świnoujściu. To o tyle istotne, że miasto to dzieli od Szwecji odległość zaledwie ok. 170 kilometrów. Dodatkowo znajdujący się tam port połączony jest z Ystad regularną komunikacją promową, a jednym z operatorów działających na tej linii jest właśnie Unity Line. Warto nadmienić, że wystawa trafi także do Ystad - będzie można się z nią tam zapoznać po 15 lipca.
Dlaczego Unity Line zajęło się promocją tej wystawy? Jak wyjaśnia armator, Polskę i Szwecję łączy długa, bogata historia. Są to lata wypełnione zarówno przyjaźnią, jak i rywalizacją. W ciągu wieków wspólnych, często burzliwych dziejów, nigdy jednak nie zabrakło ludzi – obywateli Polski i Szwecji – którzy z powodzeniem budowali pomosty między swoimi krajami. Czy to poprzez wymianę kulturową, migracje, śluby, ucieczki czy zwykłe wyjazdy. Polacy i Szwedzi są bliskim sąsiadami, którzy – mimo dzielących różnic – potrafią się nawzajem od siebie uczyć. Bohaterki i bohaterowie wystawy „Chleb i kanelbulle” są tego najlepszym dowodem, a prezentują oni szeroki przekrój społeczny. Są wśród nich artyści, robotnicy, naukowcy, biznesmeni i fachowcy. Zwykli ludzie o niezwykłych, życiowych historiach.
Dlaczego Szwedzi piją tyle kawy? Czy Polacy są spontaniczni? Wolność to: natura, wakacje i morze czy też: brak cenzury, niezależność i walka? Jak przeżyć szwedzką zimę? Czy można jednocześnie prowadzić dwa domy w dwóch krajach? Czy Szwed odróżni „Kasię” od „kaszy”? Co przyciąga Szwedów do Polski, a Polaków do Szwecji? Odpowiedzi na te i wiele innych, ciekawych pytań znajdziecie, wczytując się w historie bohaterów wystawy. Ludzi, którzy odważyli się wyjść ze swojej strefy komfortu. Dzięki temu zyskali cenną wiedzę i doświadczenie, a nierzadko miłość i zrozumienie. Czy rzeczywiście tak wiele różni Szwedów i Polaków? Teraz można przekonać się samemu.
Źródło: Unity Line
