Jeszcze miesiąc temu DFDS wymieniane było wśród kandydatów do zakupu tureckiego operatora, którego obecnym właścicielem jest amerykański prywatny fundusz kapitałowy KKR. Poza DFDS swoje oferty złożyły też: holding Esas i Actera Partners, a także turecki inwestor Global Yatirim.
W wydanym, dość lakonicznym komunikacie duński koncern potwierdził, że znajdował się wśród oferentów, którzy ubiegali się o zakup udziałów w tureckim przedsiębiorstwie, ale ostatecznie nie weźmie udziału w transakcji. Przedstawiciele DFDS nie skomentowali na razie okoliczności odpadnięcia z wyścigu o zakup U.N Ro-Ro.
Informację, z której wynika, że DFDS nie ma już wśród podmiotów ubiegających się o nabycie tureckiego przewoźnika podano w poniedziałek, 4 sierpnia. We wtorek media poinformowały natomiast, że KRR sprzedało armatora spółce, w skład której wchodzą holding Esas i Actera Partners.
Fundusz KKR nabył w 2007 r. 97,6 procent udziałów tureckiego przedsiębiorstwa za 910 milionów euro. Szczegółów transakcji, w ramach których teraz amerykański fundusz kapitałowy pozbył się przewoźnika, nie ujawniono.
U.N Ro-Ro rozpoczął swoją działalność w 1994 r. Turecki operator z miejsca zaczął zyskiwać na popularności, stając się jednym z kluczowych graczy prowadzących działalność w basenie Morza Śródziemnego. W jego flocie znajduje się obecnie 12 jednostek.
PromySkat
Źródło: DFDS