Umowa pomiędzy DFDS a Syndicat Mixte de Promotion de l’Activité Transmanche (SMPAT) wygasa pod koniec tego roku. Jak już wcześniej zapowiedziano, wygaśnięcie kontraktu nie miało się wiązać z niebezpieczeństwem likwidacji tego połączenia. Obsługę linii miał na siebie wziąć organ złożony z lokalnych władz z Dieppe oraz handlowców z tego regionu. DFDS miało pomóc w starcie nowemu operatorowi, a statki, które obecnie pływają na tej trasie, miały zmienić swoje barwy (obecnie widnieje na nich nazwa Transmanche Ferries – firmy, która w przeszłości obsługiwała tę trasę).
Choć sprawa wydawała się przesądzona, SMPAT, które wcześniej ogłosiło oficjalny koniec DFDS na trasie Dieppe-Newhaven, teraz ogłosiło wznowienie rozmów z popularnym przewoźnikiem.
„SMPAT oceniło, że DFDS będzie lepiej technicznie przygotowane do prowadzenia usługi oraz inwestowania w utrzymanie statku, co jest konieczne, by odnowić obowiązkowy 10-letni certyfikat. To jest oczywiście związane z koniecznością konserwacji maszyny. My chcemy oczywiście negocjować w ten sam konstruktywny sposób, jak to zawsze robiliśmy” - podkreślił Peder Gellert Pedersen z DFDS.
Wszystko ma się rozstrzygnąć podczas spotkania, które odbędzie się pomiędzy przedstawicielami DFDS i SMPAT. Jak powiedział Peder Gellert Pedersen, wypracowane rozwiązanie musi być korzystne dla wszystkich – pracowników, DFDS, SMPAT, pasażerów oraz lokalnych przedsiębiorców.
PromySkat
Źródło: DFDS