To już trzeci rok z rzędu, gdy Viking Line postanowiło przekazać dotację na dwie organizacje, które w ramach swojej działalności prowadzą akcje służące ochronie środowiska. To stowarzyszenie Archipelago Tidy Association w Finlandii oraz Keep Sweden Tidy Foundation, które działają na rzecz ochrony Morza Bałtyckiego. W sumie Viking Line przekazało tym organizacjom kwotę 570 tysięcy koron szwedzkich (ok. 60 tysięcy euro). Co ciekawe, nie jest to kwota przypadkowa. To pieniądze pochodzące pośrednio z recyklingu odpadów zebranych na pokładach promów Viking Line.
„Z siedmioma statkami i 6,5 miliona pasażerów przewożonych rocznie recykling jest ważną częścią naszej pracy, wykonywanej na rzecz środowiska. Jesteśmy szczególnie zadowoleni z wykorzystania plastikowych odpadów i przetwarzania ich we własne plastikowe torby” - tłumaczy Susanna Airola, która w Viking Line odpowiada za kwestie dotyczące środowiska.
Firma przypomniała też, że w 2016 r. wzięła udział w akcji utylizacji odpadów żywnościowych ze swoich statków – w sumie 1022 ton – które następnie zostały wykorzystane do produkcji biogazu.
„Poddajemy recyklingowi wszystko, włączając: szkło, metal, papier, karton czy zużyte paliwo” - dodała Airola.
Wspomniana suma 570 tysięcy koron szwedzkich pochodzi ze sprzedaży plastikowych toreb, które można nabyć w sklepach na pokładach promów Viking Line.
Włączając się w akcje na rzecz ochrony środowiska, Viking Line symbolicznie chce się zaangażować w obchody setnej rocznicy uzyskania niepodległości przez Finlandię.
PromySkat
Źródło: Viking Line