Obecna analiza realizowana przez P&O Ferries, związana jest z wyrażonym przez szkocki rząd życzeniem ustanowienia większej liczby połączeń promowych pomiędzy Szkocją a Europą kontynentalną. Część przewoźników, w tym DFDS, zrezygnowało ze starań związanych z uruchomieniem nowej trasy. Przedstawiciele duńskiej firmy stwierdzili np., że w tej chwili nie ma podstaw do uruchomienia takiej linii. P&O Ferries tymczasem na razie takiego wariantu nie wyklucza.
„Zawsze spoglądamy na nowe możliwości. Chcielibyśmy spotkać się z różnymi stronami, by przedyskutować możliwość uruchomienia serwisu promowego pomiędzy Szkocją a Skandynawią” - powiedział jeden z przedstawicieli P&O Ferries.
Skandynawia wydaje się doskonałym kierunkiem, gdy chodzi o potencjał – wszystko ze względu na regularnie rosnącą liczbę odwiedzających Wielką Brytanię, pochodzących właśnie ze Skandynawii. Szacuje się, że w latach 2011-2016 było ich aż 15 milionów, a łączna suma poniesionych przez nich wydatków wyniosła 8,5 miliarda funtów. Wydatki samych tylko gości z Danii wzrosły w latach 2011-2016 aż o 30 procent.
W przeszłości DFDS obsługiwało z Wielkiej Brytanii pasażerskie połączenie do Danii. Ze względu na brak rentowności w 2014 r. linia Esbjerg-Harwich została zamknięta. Jedną z przyczyn była rosnąca konkurencja ze strony tanich operatorów lotniczych.
PromySkat
Źródło: P&O Ferries