Zdaniem przedstawicieli HH-Ferries, statystyki za II kwartał mogłyby być lepsze, gdyby nie kontrole graniczne, które zostały wprowadzone w związku z niekontrolowanym przepływem imigrantów. W II kwartale objęły one ok. 850 tysięcy pasażerów. Przewoźnik przypomniał, że podróżni przechodzą kontrolę po duńskiej stronie cieśniny Sund, a potem powtórnie po stronie szwedzkiej. Jak wyjaśniono, cała ta sytuacja to kłopot dla pasażerów oraz samego przewoźnika.
Firma potwierdziła, że choć kontrole przebiegają szybko i sprawnie, to stawiają pasażerów oraz kierowców pojazdów w niezbyt komfortowej sytuacji. Według osób reprezentujących firmę, ma to wpływ na statystyki przewozów, zwłaszcza jeśli chodzi o ruch pasażerski i samochodowy.
„Rozwój ruchu autobusów oraz pojazdów ciężarowych jest nadal pozytywny. W maju udało się ustanowić nawet rekord pod względem liczby przewiezionych pojazdów ciężarowych” - powiedział Henrik Rørbæk z HH-Ferries, dodając, że płynny ruch na trasie Helsingør - Helsingborg ma wpływ na cały rynek europejski.
Firma HH-Ferries już niejednokrotnie wyrażała niezadowolenie z obowiązujących od początku roku kontroli granicznych, które według władz firmy są nie tylko kłopotliwe, ale również kosztowne.
Trasa Helsingør - Helsingborg jest jedną z najbardziej obleganych tras promowych w Europie. Należąca do Scandlines firma HH-Ferries wciąż inwestuje w rozwój tej linii. Przewoźnik ogłosił niedawno, że zamierza zmodernizować dwa promy, które pływają w barwach HH-Ferries. Jednostki mają zostać dostosowane do zasilania energią elektryczną. W ten sposób sposób staną się największymi na świecie jednostkami elektrycznymi.
PromySkat
Źródło: HH-Ferries