W ciągu pierwszych trzech miesięcy br. duński przewoźnik odnotował zysk przed opodatkowaniem na poziomie 173 milionów koron duńskich (DKK). To wzrost o 10 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, kiedy wartość ta wyniosła 157 milionów DKK. O 2,3 procent – do 414 milionów DKK – wzrósł też wskaźnik EBITDA. Większe były też przychody – z poziomu 3,09 miliarda urosły do 3,22 miliarda DKK (wzrost o 4,3 procent).
„W I kwartale poprawiliśmy nasze wyniki w porównaniu z rokiem ubiegłym. W połączeniu z kontynuacją pozytywnych oczekiwań związanych z wzrostami w Europie, wskaźniki zakładają dalszą poprawę ubiegłorocznych rekordowych osiągnięć” - powiedział Niels Smedegaard z DFDS.
Bardzo dobre wyniki finansowe idą oczywiście w parze z ogólnym wzrostem wskaźników związanych z wielkością przewozów. Firma odnotowała wprawdzie mniejszą o 10 procent liczbę pasażerów, ale jest to związane z faktem, że w tym roku Wielkanoc wypadła później niż rok temu – święta przypadły już na II kwartał. O 7 procent wzrosła wielkość przewozów cargo. Tylko na Morzu Północnym wynik ten okazał się lepszy o 10 procent.
Dobre wyniki przełożyły się oczywiście na zachowanie pozytywnych prognoz, jeśli chodzi o ujęcie roczne. Firma szacuje, że w całym 2017 r. przychody wzrosną o 4 procent, a wskaźnik EBITDA znajdzie się w przedziale 2,6-2,8 miliarda DKK (w ubiegłym roku wyniósł 2,58 miliarda).
PromySkat
Źródło: DFDS