Jak poinformowali przedstawiciele Molslinjen, choć ostatnie tygodnie roku są zawsze czasem wzmożonej frekwencji, jeszcze nigdy wcześniej pomiędzy 20 a 30 grudnia nie odnotowano tak wielu rezerwacji na przeprawy przez Kattegat. Obcnie liczba biletów sprzedanych na ten okres jest aż o 15 procent wyższa niż rok temu.
„Już teraz wszystko wskazuje na to, że dostaliśmy największy dotąd prezent z okazji świąt Bożego Narodzenia” - powiedział Jesper Skovgaard z Molslinjen. „Odnowiliśmy naszą flotę, do której dołączyły nowe jednostki, wykonujemy więcej rejsów i niezmiennie dostosowujemy nasz produkt do oczekiwań naszych gości. Myślę, że tu właśnie się kryje wyjaśnienie naszych radosnych prognoz”.
Armator zwrócił uwagę na stale rosnące zainteresowanie podróżnych połączeniami promowymi pomiędzy Jutlandią a Zelandią. Każdy rok jest na liniach łączących te regiony czasem wzrostów, a od 2011 r. liczba pasażerów korzystających z przepraw na tych trasach zdążyła się podwoić.
Teraz Molslinjen czeka na pobicie kolejnego rekordu. 23 grudnia 2016 r. był najbardziej pracowitym dniem w dotychczasowej historii firmy. Niewykluczone, że w tym roku pasażerów, którzy zagoszczą tego dnia na promach Molslinjen, będzie jeszcze więcej. To właśnie 22 i 23 grudnia są tradycyjnie momentem, gdy najwięcej podróżnych korzysta z przepraw przez Kattegat.
PromySkat
Źródło: Molslinjen