Oczywiście przedsiębiorstwo do tej pory także oferowało rozwiązania oparte na akumulatorach. Systemy baterii znajdowały się w ofercie Rolls-Royce'a od 2010 r. Były to jednak produkty, które rozwijane były przez partnerów współpracujących z brytyjskim koncernem. Teraz to się zmienia.
Dzięki współpracy z norweskimi przewoźnikami – Color Line, Norled, a także Norwegian Coastal Administration Shipping Company – firma rozwinęła i będzie produkować własne systemy magazynowania energii, oparte na ogniwach litowo-jonowych. Rozwiązanie to będzie skierowane do wielu segmentów rynku. Będzie można je wykorzystywać na promach, statkach wycieczkowych czy jednostkach wielozadaniowych.
Jak poinformowali przedstawiciele firmy Rolls-Royce, produkty SAVe Energy to rozwiązania modułowe i chłodzone cieczą. Pod względem skali będzie można je dostosować do zapotrzebowania konkretnej jednostki na energię. Produkt może być też stosowany jako uzupełnienie napędu już funkcjonującego na danej jednostce.
Nowa oferta to zupełnie nowe możliwości i znaczący krok do przodu. Jak zauważył Andreas Seth z firmy Rolls-Royce, od 2010 r. firma dostarczyła systemy baterii o łącznej pojemności 15 MWh. Teraz dysponuje potencjałem, dzięki któremu tylko w 2019 r. może dostarczyć baterie o łącznej pojemności od 10 do 19 MWh.
Rozwiązanie proponowane przez firmę Rolls-Royce znajdzie zastosowanie przy kilku realizowanych obecnie przez koncern projektach, m.in. przy modernizacji promów dla firmy Hurtigruten.
PromySkat
Źródło: Rolls-Royce