Wolę uruchomienia serwisu promowego pomiędzy Ærøskøbing a Svendborgiem zgłosiła firma Sundbusserne, która do tego celu chciałaby wykorzystać pozyskany niedawno prom Ærøraketten. Przeprawa na trasie pomiędzy dwiema duńskimi wyspami miałaby trwać 45 minut. Operator chciałby, aby jego statek zagościł na trasie jeszcze tego lata.
Urzędnicy z Ærøskøbing entuzjastycznie zareagowali na pomysł obsługi tej linii przez kolejnego operatora. Niezbędne jest jeszcze wydanie stosowanych pozwoleń, ale w obecnej sytuacji wydaje się to jedynie formalnością. Podobnie sprawa wygląda w Svendborgu. Władze tej gminy – wszystko na to wskazuje – wydadzą pozwolenie na wykonywanie rejsów przez nowego gracza na trasie Ærøskøbing-Svendborg w terminie od 15 czerwca do 31 sierpnia.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wkrótce poznamy ceny biletów na tej trasie, a także dokładny rozkład rejsów. Otwarte pozostaje pytanie, jak spisze się prom Ærøraketten. Katamaran ten to w istocie doskonale znana w Danii jednostka, która wcześniej pływała pod nazwą Issehoved, a w przeszłości obsługiwała serwis Samsø-Aarhus Expressen. Ciągłe, mniej i bardziej poważne awarie statku spowodowały jednak, że serwis został zlikwidowany.
Obecnie serwis Ærøskøbing-Svendborg obsługiwany jest przez Ærøfærgerne. Przedstawiciele Sundbusserne przyznali, że nie zamierzają ostro rywalizować z konkurentem, a raczej uzupełniać jego rozkład rejsów. Firma Sundbusserne oferowała do tej pory serwis promowy na trasie Helsingør-Helsingborg. Specjalizowała się przy tym w obsłudze pasażerów, którzy połączenie to pokonują pieszo.
Źródło: Fyns Amts Avis
