Trwają ostatnie prace wykończeniowe i już lada chwila jednostka Ellen wyruszy w pierwszy rejs na trasie łączącej wyspę Ærø z Fynshav na wyspie Als. Z wielu względów będzie to prom wyjątkowy i już dziś wiadomo, że przynajmniej przez jakiś czas będzie dzierżył kilka rekordów. Eksperci zaznaczają, że pokonując trasę tam i z powrotem, będzie przebywał dystans 22 mil, czyli nawet siedmiokrotnie większy niż promy elektryczne, które już dziś obsługują przeprawy w różnych miejscach.
Ellen ma 60 metrów długości, 13 metrów szerokości i będzie rozwijać prędkość do 15,5 węzła (29 kilometrów na godzinę). Statek wyposażony jest w dwa silniki o mocy 750 kW każdy oraz dwa pędniki o mocy 250 kW. Energia pochodzić będzie z pakietu baterii o pojemności 4,3 MWh. Jak zaznaczył dostawca – firma Danfoss Editron – jest to największy wykorzystywany obecnie przez żeglugę pakiet baterii na świecie.
„Ellen to wspaniały przykład tego, jak wyglądać będzie przyszłość transportu opartego na elektryczności: czystszego, zielonego oraz bardziej efektywnego. To fantastyczny projekt, który pokazuje, jak wielkie korzyści przynoszą promy elektryczne – zarówno końcowemu użytkownikowi, jak i całej branży” - powiedział Kim Fausing, dyrektor firmy Danfoss Editron.
Co ciekawe, kadłub nowego promu powstał w Szczecinie, a prace wykończeniowe realizowane były w stoczni Søby Værft. W ostatnią sobotę Ellen przeszła chrzest w porcie Søby.
Ten nowoczesny prom rozpocznie regularne kursowanie na trasie Søby-Fynshav już 1 lipca.
Obsługa połączeń na Ærø przez promy elektryczne jest początkiem ekspansji promów, które powstaną w ramach projektu E-ferry. Jak wynika z niedawnego sprawozdania, inicjatywa ta może mieć wpływ ekonomiczny oraz środowiskowy na żeglugę w całej Europie. Współfinansowany przez Unię Europejską projekt E-ferry ma doprowadzić do wyprodukowania nowej generacji promów elektrycznych, które stać się mogą prawdziwą konkurencją dla promów konwencjonalnych na wielu trasach.
Źródło: Danfoss