Wyjątkowa uroczystość odbyła się niedawno w Danii. 3 grudnia autokary przewiozły 250 osób znajdujących się pod opieką położonych w Kopenhadze schronisk WeShelter w stronę portu. Wigilia odbyła się na zacumowanym w stołecznym porcie promie należącym do DFDS.
„Dla większości Duńczyków grudzień jest miesiącem, w którym tradycja, rodzina oraz bycie razem są najważniejsze. Ale dla bezdomnych to czas samotności” - powiedziała Lise Larsen ze schronisk WeShelter. „Tylko niektórzy z tych, którzy mieszkają w naszych schroniskach mają kontakt z rodziną, a krąg ich przyjaciół jest zazwyczaj jest bardzo mały, więc w czasie, w którym w okresie bożonarodzeniowym zbliżamy się do rodziny oraz przyjaciół, poczucie obecności poza społeczeństwem jest szczególnie wyczuwalna”.
W trakcie uroczystej kolacji goście mieli okazję skosztować tych samych specjałów, w które w okresie świątecznym mogą zaopatrywać się pasażerowie podróżujący promami DFDS - w tym najpopularniejszych bożonarodzeniowych przysmaków kuchni duńskiej. Nie zabrakło też tradycyjnych, okolicznościowych utworów – kolęd i świątecznej muzyki. Oprócz tego na każdego z przybyłych gości czekały upominki – głównie odzież i słodycze.
Tegoroczna wigilia dla potrzebujących, w organizacji której brał udział DFDS, była wyjątkowa z jeszcze jednego powodu. Była to już jubileuszowa, dziesiąta bożonarodzeniowa uczta przygotowana przez przewoźnika z pomocą lokalnych organizacji charytatywnych.
Źródło: DFDS