W przededniu święta Bożego Narodzenia tradycyjnie wzrasta wielkość transportu łososia na pokładach promów DFDS. Wśród towarów przewożonych na statkach duńskiego armatora pojawiają się też choinki. Ale jest też jedna tradycja, którą przewoźnik ustanowił sam. Każdego roku pomaga najbardziej potrzebujących, dokładając swoją cegiełkę do bożonarodzeniowej idei, która zakłada, że nikt nie powinien być w tym szczególnym czasie pozostawiony na pastwę losu.
W tym roku z bufetu udostępnionego na trzech świątecznie udekorowanych promach, zacumowanych w portach w Kopenhadze, Oslo oraz IJmuiden w Holandii, skorzystało 700 osób. Wszyscy byli serdecznie witani przez pracowników DFDS. Świąteczna atmosfera była podtrzymywana przez orkiestry, które przygrywały do posiłków.
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy zapraszać ludzi bezdomnych na świąteczny lunch rok po roku. Zadowolenie, jakie nasi goście wyrażali podczas wydarzenia, było bezcenne” – powiedział Kevin Helsinghof z DFDS.
Armator nie poprzestaje na organizacji bufetów dla bezdomnych na pokładach swoich promów. Angażuje się też w akcje, podczas których zbierane są środki, które pozwalają na zapewnienie ciepłych posiłków tym bezdomnym, którzy nie mogli gościć na statkach.
Tegoroczna bożonarodzeniowa uczta została przygotowana przez przewoźnika już po raz piąty. Ich organizacja jest możliwa dzięki współpracy DFDS z lokalnymi organizacjami charytatywnymi.
PromySkat
Źródło: DFDS