Brittany Ferries zostało wyróżnione prestiżowym wyróżnieniem drugi rok z rzędu. W tegorocznym głosowaniu udział wzięło blisko 100 tysięcy osób, które wybierały laureatów w takich kategoriach, jak: przewoźnik kolejowy, linia lotnicza, sieć hoteli czy ulubione miasto. Bretoński armator triumfował w kategorii: najlepszego operatora, który działa w strefie kanału La Manche.
„Nie było absolutnie żadnych wątpliwości co do tego, z którym operatorem promowym nasi czytelnicy najbardziej lubią podróżować” – powiedział Nick Trend z „The Daily Telegraph”. „Każdego roku Brittany Ferries znajduje się na czele firm promowych, co czyni tego przewoźnika najbardziej konsekwentnym wyborem w historii naszej ankiety”.
Francuski operator chwalony jest przede wszystkim za wygodne statki oraz bogatą ofertę gastronomiczną. Nie bez znaczenia jest też krótki czas przepraw oraz bogata siatka połączeń oferowanych przez firmę.
„Wszystkie świadczone przez nich usługi dają ci możliwość zrelaksowania się oraz czerpania radości z przeprawy, zanim przeniosą cię do jednego z pięknych zakątków Bretanii czy Normandii” – powiedział Nick Trend.
W walce o tytuł najlepszego armatora świadczącego usługi w rejonie kanału morskiego, dzielącego Wielką Brytanią od Francji, Brittany Ferries miało silną konkurencję. Wśród firm, z którymi wygrało rywalizację, znajdowały się m.in. P&O Ferries oraz Stena Line.
Zadowolenia z otrzymania nagrody nie kryją przedstawiciele Brittany Ferries. Mike Bevens, który reprezentuje armatora, nie kryjąc radości, powiedział, że ta prestiżowa nagroda to zwieńczenie wysiłków całego personelu pracującego dla Brittany Ferries, który cały czas dokłada starań, by każdy pasażer schodził z pokładu promu z uśmiechem na twarzy.
Brittanny Ferries oferuje całą gamę różnorodnych przepraw, która w połączeniu z liczbą obsługiwanych przez niego portów (Santander, Bilbao, Plymouth, Cork i Cherbourg), tworzy siatkę połączeń o skali niespotykanej w tym rejonie Europy. Rezerwacji na rejsy oferowane przez nagradzanego armatora można dokonywać w portalu PromySkat. Zapraszamy!
PromySkat
Źródło: The Daily Telegraph
