Stena Germanica przejdzie już wkrótce prawdziwą rewolucję. Statek zostanie poddany modyfikacji, podczas której przerobiony zostanie jego napęd oraz zbiorniki. Po planowanym remoncie Stena Germanica stanie się pierwszym dużym promem, na którym zastosowane zostanie alternatywne paliwo w postaci metanolu.
Stena Line zdecydowała już o zastępstwie dla zbudowanego w 2001 r. promu Stena Germanica, który regularnie obsługuje trasę pomiędzy Goteborgiem a Kilonią. Już w styczniu na trasę tę wyruszy Stena Feronia. Jest to zbudowana w 1996 r. jednostka, która na swój pokład może zabrać 370 pasażerów – to znacznie mniej niż Stena Germanica, która może pomieścić 1300 osób. Prom ten dysponuje również linią ładunkową o długości 2150 metrów. Szwedzki armator nabył ją w 2011 r. od DFDS Seaways, gdzie jako Dublin Seaways obsługiwała trasę Birkenhead-Dublin.
W tej chwili Stena Feronia nie obsługuje regularnie żadnej trasy. Jednostka wyznaczana jest jako zastępstwo dla innych promów pływających dla Stena Line, gdy zachodzi taka potrzeba.
Remont promu Stena Germanica ma się zakończyć w marcu 2015 r. Głównym powodem, dla którego Stena Line zdecydowała się na dostosowanie go do zasilania metanolem, są nowe przepisy, zgodnie z którymi od 1 stycznia 2015 r. statki poruszające się m.in. w obrębie Morza Bałtyckiego oraz Morza Północnego zostaną zmuszone do ograniczenia emisji związków siarki. W praktyce wiąże się to z koniecznością zastosowania kosztownego paliwa niskosiarkowego bądź zamontowania scrubberów (tzw. płuczki spalin). Problem ten nie istnieje w przypadku statków zasilanych paliwem LNG. Jeszcze inaczej z przepisami nałożonymi na armatorów w ramach nowej dyrektywy postanowiła uporać się Stena Line.
Jeśli adaptacja promu do zasilania metanolem zakończy się sukcesem, podobna modernizacja zostanie przeprowadzona również na innych promach należących do przewoźnika.
PromySkat
Źródło: thb.info