Duński przewoźnik pochwalił się doskonałymi rezultatami osiąganymi na trasie pomiędzy Kłajpedą a Karlshamn. To trasa, która w ostatnich latach jest stale rozwijana. Pojawiają się na niej coraz nowocześniejsze promy oraz coraz ciekawsze oferty, które kierowane są do pasażerów. Zdaniem przedstawicieli DFDS, trasa ta ma potencjał, który nadal należy rozwijać.
Armator poinformował właśnie o dużym wzroście, jaki udało się odnotować na tym połączeniu. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku uzyskano na nim wynoszący 10 procent wzrost w porównaniu z analogicznym samym okresem roku ubiegłego.
„Trasa Karlshamn-Kłajpeda nie należy do najbardziej znanych w siatce połączeń DFDS. Ale ma się coraz lepiej” - powiedział Kevin Thygesdatter Helsinghof, dyrektor krajowy na Danię i Szwecję. „Odkąd mamy nowe statki zanotowaliśmy, że z trasy tej, w porównaniu z ubiegłym rokiem, korzysta więcej Duńczyków i Szwedów”.
Obecnie połączenie Karlshamn-Kłajpeda obsługiwane jest przez dwa statki. Są to Regina Seaways z 2010 r. oraz zbudowana w 2007 r. Athena Seaways. Każdy z tych promów może przyjąć na pokład 600 pasażerów. Oferują one podróżnym restauracje, bary oraz sklepy.
DFDS zaczęło kursować pomiędzy Kłajpedą i Karlshamn w 2001 r. Początkowo było to tylko połączenie towarowe. Przewozy frachtowe pozostają oczywiście kluczową częścią działalności operacyjnej przewoźnika na tej trasie. Regularny przyrost pasażerów pozwala jednak zakładać, że znaczenie tego połączenia będzie ciągle rosnąć.
W czerwcu DFDS poinformowało, że planuje zwiększyć swoją aktywność na trasach do krajów bałtyckich. Wszystko ze względu na zapotrzebowanie na dodatkową przestrzeń ładunkową na tych kierunkach. Na początek przewoźnik zdecydował się zwiększyć liczbę kursów pomiędzy Kilonią a Kłajpedą, wykonywanych przez prom Corona Seaways. Przedstawiciele DFDS zauważyli, że obecne tendencje w wielkości przewozów towarów na pokładach promów do krajów bałtyckich mogą być odzwierciedleniem rosnącego potencjału ekonomicznego tych państw.
PromySkat
Źródło: DFDS, standby