Jednym z ważnych elementów polityki Scandlines jest dążenie do udoskonalania floty pod kątem jej znikomego wpływu na środowisko. Hasłem przewodnim tej strategii jest „Zero Emission”. W jej ramach armator korzysta dziś z promów hybrydowych, które pozwalają na znaczące ograniczenie emisji szkodliwych dla środowiska związków. W 2013 r. Scandlines jako pierwszy przewoźnik na świecie wdrożył na tak wielką skalę rozwiązania hybrydowe na swoich statkach obsługujących połączenie Puttgarden-Rødby. Ekologiczne rozwiązania mają się również pojawić na dwóch nowoczesnych jednostkach, które już wkrótce zasilą flotę Scandlines. Chodzi o promy Berlin oraz Copenhagen. Będą one wyposażone w scrubbery, a także w rozwiązania hybrydowe, które pozwolą na zmniejszenie zużycia paliwa, co sprawi, że statki staną się bardziej przyjazne dla środowiska.
Scandlines coraz śmielej mówi jednak o prawdziwej rewolucji, jaką w dalszej perspektywie stać się ma oparcie swojej działalności wyłącznie na flocie, która korzystać będzie z napędów nie generujących żadnych zanieczyszczeń. O kulisach poszukiwania takich idealnych z punktu widzenia przewoźnika rozwiązań mamy się dowiedzieć więcej już na początku października. W trakcie konferencji przedstawicieli branży morskiej, które będą się odbywać w czasie Duńskich Dni Morza, głos w tej sprawie zabierze dyrektor Scandlines, Soren Poulsgaard Jensen. Opowie on o bliższych i dalszych planach przedsiębiorstwa związanych z rozwojem w tym kierunku.
Już dziś Scandlines szczyci się, że dzięki zrealizowanym do tej pory działaniom, udało się mu ograniczyć emisję CO2 o 15 procent.
Konferencja, w której udział weźmie Soren Poulsgaard Jensen, odbędzie się w Lokomotivværkstedet w dniach od 6-8 października. Podzielona ona będzie na trzy bloki tematyczne: ludzie, biznes oraz technologia.
PromySkat
Źródło: Maritime Development Center of Europe