O tym, że władze szwedzkiego portu zamierzają zaproponować lepsze warunki operatorom, którzy bazują na proekologicznych rozwiązaniach, było wiadomo już w ubiegłym roku. Od 1 stycznia 2015 r., czyli tego samego dnia, kiedy weszła w życie dyrektywa niskosiarkowa, zaoferowano tam obniżone opłaty portowe przewoźnikom, których statki zasilane są paliwem LNG.
Inicjatywa już dziś została ogłoszona przez władze portu sukcesem. Okazało się, że zainteresowanie ofertą rabatową jest spore. W tym roku zostało nią objętych 25 statków. Procentowy udział zawinięć takich jednostek okazał się wyższy od pierwotnych założeń. Przedstawiciele ośrodka przewidują jednocześnie, że udział jednostek LNG, które będą zawijać do portu w Göteborgu, będzie nadal rósł.
„To okazja, by wykonać widoczną pracę na rzecz środowiska, ale też sposobność do zaoszczędzenia pieniędzy, co zostało docenione przez naszych klientów” - powiedział Edward Molitor, menadżer ds. środowiska w porcie.
Taryfa opłat w porcie w Göteborgu, przewidziana dla statków zasilanych alternatywnym paliwem LNG, zakłada nawet 30-procentowe upusty. Operatorzy, którzy mają w swojej flocie jednostki napędzane gazem LNG oraz ci, którzy zamierzają przystosować flotę do tego paliwa, będą korzystać z upustów przez cztery lata. Zgodnie z decyzją, rabaty będą obowiązywać do końca grudnia 2018 r. Na największe oszczędności mogą w tej sytuacji liczyć właściciele statków, dla których ten szwedzki port stanowi regularną bazę.
PromySkat
Źródło: Port of Gothenburg