Budowa portowej elektrowni, która jest jedną z największych tego typu na świecie, kosztowała port 35 mln SEK. Niestety dotychczas regularnie korzysta z tego systemu tylko jeden prom duńskiego armatora BornholmerFærgen, H/F Leonora Christina. Jednak bliska perspektywa roku 2015 zmusza armatorów do większej aktywności w sferze ekologicznych rozwiązań. W odniesieniu do tego zagadnienia Unity Line zadeklarowało dostosowanie kolejnych jednostek ze swojej floty do tego systemu.
Z kolei prom Wawel polskiego armatora Polferries ma już zainstalowany i przetestowany mechanizm podłączenia portowego. Podobnie jak prom Skania operatora Unity Line, może korzystać z czystego źródła energii w porcie Ystad. Ponadto Unity planuje adaptację także kolejnych jednostek do tego systemu zasilania. W najbliższych dniach zostaną przeprowadzone testy podłączenia do instalacji brzegowej promu Polonia. Do końca roku Unity Line planuje zaadaptować dwie kolejne jednostki do tego systemu.
Rząd Danii dotychczas nie regulował cen energii elektrycznej, przez co koszt korzystania z podłączenia portowego nie był dla armatorów atrakcyjny. Bardziej opłacało się dostarczać zasilanie elektryczne podczas postoju w porcie poprzez generatory spalinowe na statkach. Władze duńskie zamierzają to zmienić poprzez utworzenie bardziej ekonomicznej oferty zasilania portowego dla armatorów i zachęcania do korzystania z brzegowych elektrowni.
PromySkat
źródło: Port w Ystad
