Wypadek miał miejsce w niedzielę ok. godziny 8:00 podczas wyjścia promu z angielskiego portu. Należący do duńskiego armatora statek z 320 pasażerami wyruszył w rejs do Dunkierki. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem i podczas procedury prom zetknął się ze ścianą portu.
Na miejscu natychmiast pojawiły się odpowiednie służby. Dzięki sprawnej akcji wszystkie osoby przebywające na pokładzie jednostki szybko opuściły jej pokład. Część pasażerów oraz załogi odniosła drobne obrażenia. U czterech osób stwierdzono poważniejsze urazy. Zostały one przyjęte do szpitala.
Po zakończeniu akcji pasażerowie, którzy wyrazili wolę kontynuowania podróży, zostali umieszczeni na innych promach należących do DFDS. Po wstępnych oględzinach okazało się, że prom Dover Seaways będzie wymagał wykonania naprawy.
Przeprowadzenie śledztwa w sprawie wypadku zapowiedziały już władze Port of Dover.
„Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa tym wszystkim, którzy brali w tym udział. Wspieramy też DFDS i służby ratunkowe w pomocy pasażerom dotkniętym przez ten wypadek” – powiedział rzecznik portu w Dover.
DFDS przeprosiło wszystkich za zaistniałą sytuację i pochwaliło służby ratunkowe, pracowników portu oraz własny personel za sprawne przeprowadzenie akcji ratunkowej.
PromySkat
Źródło: The Courier