Należący do DFDS Seaways prom został w ciągu ostatnich tygodni poddany poważnym zmianom. Największa z nich dotyczyła jednostek napędowych. Dwa wysłużone już silniki, w które wyposażony był Calais Seaways, zostały zastąpione dwoma nowszymi o większej mocy.
Jak wytłumaczyli przedstawiciele DFDS, teraz prom ma większą moc, rozwija większą prędkość i stał się bardziej stabilny pod względem operacyjnym. Stał się też promem bardziej konkurencyjnym, dzięki dostosowaniu jego możliwości do standardów, które obowiązują na trudnym rynku przepraw przez kanał La Manche.
„Stocznia przeprowadziła też kompleksowe prace konserwacyjne, więc statek jest przygotowany na szczyt sezonu. Został też pomalowany wewnątrz i zewnątrz. Wykonano też wiele innych prac, które pozwoliły przewrócić statek do najwyższego standardu” - powiedział Franck Jourdain z DFDS.
Prom Calais Seaways powrócił na trasę Dover-Calais 1 czerwca. Statek został wybudowany w 1991 r. dla belgijskiego przedsiębiorstwa Regie voor Maritiem Transport. Pod obecną nazwą pływa od roku 2013. Jednostka może przyjąć na pokład do 2000 pasażerów oraz 600 pojazdów.
PromySkat
Źródło: DFDS