Decyzja duńskiego armatora podyktowana jest rosnącym zapotrzebowaniem na przestrzeń ładunkową na trasie łączącej Niemcy i Anglię. Zgodnie z nowymi wytycznymi statek Clipper Point zostanie zastąpiony przez zbudowaną w 2000 r. jednostkę Britannia Seaways.
„Britannia Seaways oferuje przestrzeń dla 160 jednostek frachtowych oraz 250 pojazdów osobowych. W ten sposób zwiększamy ładowność cargo aż o 30 procent” - powiedział Ortolf Barth, menedżer odpowiedzialny za tę trasę.
Na trasie tej pozostanie statek Hafnia Seaways, który kursuje pięć razy w tygodniu i ma podobne możliwości ładunkowe.
Przewoźnik spodziewa się, że już w nadchodzących miesiącach zwiększy się zapotrzebowanie na przestrzeń ładunkową na tej trasie. Chodzi m.in. o transport nowych samochodów oraz rosnącą wielkość ładunków cargo. DFDS postanowiło już teraz odpowiedzieć na te prognozy.
To już kolejna w ostatnim czasie taka zmiana wprowadzona przez przewoźnika. 3 lipca armator zwiększył przestrzeń ładunkową na trasie Rotterdam-Felixstowe, wprowadzając na niej dodatkowe kursy.
PromySkat
Źródło: DFDS