Z doniesień Kent Online wynika, że Polska Żegluga Bałtycka prowadzi rozmowy z urzędnikami reprezentującymi dystrykt Thanet. Żadna ze stron nie wydała jednak jak dotąd oficjalnego komunikatu. Nie wiadomo także, jak miałaby wyglądać działalność polskiego przewoźnika w tym porcie. Prasa podała, że dyskusja dotyczy uruchomienia serwisu promowego z Ramsgate.
„Nasz zespół prowadzi dyskusje z kilkoma zainteresowanymi stronami, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na kontynencie” - przyznali lakonicznie urzędnicy z Thanet. Urzędnicy nie ujawnili nazw podmiotów. O tym, że Polferries jest jednym z partnerów, z którym trwają rozmowy, poinformowała brytyjska prasa.
W tej chwili w angielskim porcie realizowane są ekspertyzy, które mają określić komercyjny potencjał operacji z Port of Ramsgate. Od wielu lat port ponosił wielomilionowe straty. Od 2011 r. miały one wynieść 17,7 miliona funtów. Analizy mają dostarczyć informacji, czy możliwe jest przywrócenie mu rentowności.
Operacje promowe z Ramsgate zostały zawieszone w 2014 r., wraz z upadkiem firmy TransEuropa, która oferowała połączenia z Ostendą w Belgii. Firma pozostawiła po sobie nieuregulowane opłaty portowe w wysokości 3,4 miliona funtów. Wcześniej przez wiele lat promy pływały stąd również do Dunkierki.
Władze chciałyby przywrócić operacje promowe z Ramsgate w ciągu najbliższych dwóch lat. Poprzedzić miałyby je inwestycje w infrastrukturę.
PromySkat
Źródło: Kent Online