W uroczystości podpisania listu intencyjnego uczestniczyli przedstawiciele armatora oraz stoczni Ulstein Verft, w której zbudowany zostanie statek. Gdy inwestycja dobiegnie końca, a ma się to stać najpóźniej w 2020 r., nowa jednostka wejdzie na trasę Sandefjord-Strömstad, na której ma zastąpić wysłużony już statek Bohus.
„Podpisanie listu intencyjnego oznacza duży krok na przód w drodze do urzeczywistnienia największego na świecie promu hybrydowego, zasilanego energią elektryczną” - powiedział Trond Kleivdal z Color Line, który nie ukrywa zadowolenia, że nowy prom powstanie w Norwegii. „To bardzo pocieszające, że norweska branża stoczniowa udowodniła swoją konkurencyjność na rynku międzynarodowym”.
Nowy prom Color Line będzie nie tylko ekologiczny i ekonomiczny, ale umożliwi rozwój popularnego połączenia pomiędzy Norwegią i Szwecją. Będzie on posiadał niemal dwukrotnie większą pojemność niż statek Bohus. Będzie miał 160 metrów długości, a na pokład będzie mógł zabrać 2 tysiące pasażerów oraz od 430 do 500 pojazdów osobowych (Bohus może zabrać do 1165 pasażerów oraz 240 pojazdów osobowych).
Ładowanie baterii, w które wyposażona zostanie jednostka, będzie się odbywać np. podczas postoju w porcie, gdzie Color Line będzie posiadał swoją ekologiczną stację służącą do tego celu, a także – w razie potrzeby – podczas rejsu, za pomocą generatorów.
Color Line posiada obecnie flotę składającą się z sześciu jednostek, w tym olbrzymie i nowoczesne statki Color Magic i Color Fantasy. Rocznie z oferty Color Line korzystają ponad 4 miliony pasażerów.
PromySkat
Źródło: Color Line