W chińskiej stoczni AVIC odbyła się uroczystość cięcia blach pod nowe promy Stena Line . W ten sposób symbolicznie rozpoczęła się budowa czterech jednostek typu ro-pax, które armator zamówił przed rokiem.
Nowe statki będą miały po 214 metrów długości. Każdy z nich będzie mógł przyjąć na pokład ok. 1000 pasażerów i dysponować będzie linią ładunkową o długości 3 tysięcy metrów. Każdy będzie się też wyróżniać wysoką efektywnością oraz niską emisją spalin (emisja spalin będzie ok. 25 procent niższa w porównaniu z innymi jednostkami o porównywalnym tonażu). Promy wyposażone zostaną w silniki „gas ready”, dzięki czemu w każdej chwili i w krótkim czasie będą mogły zostać dostosowane do zasilania gazem LNG
„Naszym celem jest bycie liderem zrównoważonego rozwoju w branży żeglugowej i ustanawiać nowe branżowe standardy, gdy chodzi o wydajność operacyjną, poziom emisji oraz konkurencyjność pod względem kosztów” - przypomniał szef Stena Line, Niclas Mårtensson.
Po zakończeniu budowy, trzy jednostki będą obsługiwać dla szwedzkiego przewoźnika połączenia na Morzu Irlandzkim. Jeden z zamówionym promów, o czym informowaliśmy niedawno, zostanie wyczarterowany do Brittany Ferries, gdzie zastępując jednostkę Baie de Seine, będzie pływał pomiędzy Portsmouth a portami Le Havre we Francji oraz Santander lub Bilbao w Hiszpanii (w tej ostatnie sprawie decyzja ma dopiero zapaść).
W zawartej w ub. r. umowie, na podstawie której właśnie rozpoczął się proces budowy nowych promów, zawarta została opcja uprawniająca Stena Line do zamówienia kolejnych czterech promów.
PromySkat
Źródło: Stena Line
