Brittany Ferries przygotowuje się do prac remontowych, które wkrótce zostaną przeprowadzone na jednostce Pont-Aven. Modernizacja ma się rozpocząć zimą i spowoduje, że statek będzie wyłączony z eksploatacji przez kilka miesięcy. W związku z tym konieczne było pozyskanie dodatkowego statku, który ma pomóc w uzupełnieniu ewentualnych niedoborów we flocie. Decydując się na wyczarterowanie jednostki, armator zabezpiecza również przyszłoroczny rozkład rejsów.
Umowa zawarta pomiędzy Brittany Ferries a Stena RoRo będzie obejmowała okres od listopada 2019 r. do listopada 2020 r. Na mocy porozumienia armator pozyska jeden z promów klasy Visentini, które obecnie obsługują połączenie Ancona-Triest. Brittany Ferries korzysta w tej chwili z dwóch siostrzanych jednostek, zbudowanych przez Cantiere Navale di Visentini. To promy Etretat oraz Connemara.
„Ta umowa czarterowa to ważny krok, gdy chodzi o planowanie przez nas sezonu 2020 r.” - tłumaczy Christophe Mathieu z Brittany Ferries. „Wiemy, że nasz flagowy statek Pont-Aven będzie wyłączony zimą z eksploatacji przynajmniej przez 10 tygodni z uwagi na wymianę jednego z czterech silników. To spowoduje poważną lukę, gdy chodzi o oferowaną pojemność w naszej siatce połączeń”.
Szef Brittany Ferries dodał, że decyzja o czarterze jednostki zabezpieczy siatkę połączeń także w przypadku ewentualnego, dalszego opóźnienia w dostawie nowego promu Honfleur, który ma być hitem przyszłorocznego sezonu. Podkreślił też, że na uwadze należy mieć zbliżający się brexit, który może wpłynąć na zwiększenie zapotrzebowania na przestrzeń ładunkową.
Nadchodzący remont promu Pont-Aven spowoduje przetasowania we flocie Brittany Ferries. Przewoźnik poinformował, że wyczarterowany od Stena RoRo statek będzie służył na trasie Cork-Santander, która obecnie obsługiwana jest przez prom Connemara. Ten ostatni wkrótce zmieni zaś banderę na francuską.
Źródło: Brittany Ferries