Jednostka zgodnie z rozkładem kierowała się do Amsterdamu, na promie przebywało 946 pasażerów oraz 127 członków załogi. O godzinie 22:45 na pokładzie zabrzmiał alarm przeciwpożarowy, załoga zgodnie z procedurami rozpoczęła ewakuację pasażerów, którzy kierowali się na zewnętrzne pokłady w kierunku łodzi ratowniczych. Pożar, który miał miejsce w jednej z kabin, został ugaszony w ciągu 15 minut. Służby porządkowe statku zatrzymały kilka osób podejrzanych o wzniecenie ognia w kabinie.
Helikoptery służb ratowniczych RAF zabrały z pokładu promu 2 pasażerów oraz 4 członków załogi, którzy najbardziej ucierpieli podczas pożaru, 15 innych pasażerów zostało poddanych obserwacji przez lekarzy na pokładzie. Jak informują świadkowie, nikt nie został poważnie ranny, ale z powodu ogromnej ilości dymu, wiele osób uległo zaczadzeniu. Akcja gaszenia pożaru została przeprowadzona bardzo sprawnie i na pokładzie nie odnotowano paniki.
Prom MS King Seaways został zbudowany w 1987 roku, a w 2006 gruntownie przebudowany. Na pokład zabiera maksymalnie 1500 pasażerów oraz 600 pojazdów osobowych. Dziś rano jednostka wróciła do portu North Shields w okolicach Newcastle, gdzie zostanie przeprowadzone dokładne śledztwo, a osoby podejrzane zostaną przesłuchane. Na kilka dni King Seaways zostanie wylączony z rozkładu.
PromySkat