Brittany Ferries
Brittany Ferries
27.04.2020

Podsumowanie tygodnia 17/2020, a w nim m.in. o starcie budowy nowych promów dla europejskich przewoźników

W naszym cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie informujemy o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o rozpoczęciu prac konstrukcyjnych przy nowych promach dla Brittany Ferries oraz DFDS.

 

  • Budowa nowego promu dla Brittany Ferries

Choć świat w ostatnich miesiącach mocno zwolnił, wiele zapowiedzianych procesów jest wciąż realizowanych. Od położenia stępki w zakładach CMI Jinling Weihai Shipyard rozpoczęły się prace nad kolejnym promem linii E-Flexer. Jest to już szósta jednostka tej serii. Budowany na zlecenie Stena RoRo statek, po zakończeniu prac, nie trafi jednak do Stena Line, jak pierwsze jednostki tej klasy, które można już spotkać na Morzu Irlandzkim. Szósty E-Flexer zasili flotę Brittany Ferries. Salamanca – bo taką nazwę będzie nosił statek – pozyskany na zasadzie długoterminowego czarteru od Stena RoRo, służyć będzie do obsługi połączeń pomiędzy Wielką Brytanią a Hiszpanią. Prom będzie miał 215 metrów długości i przyjmie na pokład 1000 pasażerów. Będzie dysponował też linią ładunkową o długości ok. 3 tysięcy metrów. Salamanca, która ma być gotowa już za dwa lata, będzie zasilana ekologicznym paliwem LNG. Jest to jeden z trzech E-Flexerów, które trafią do Brittany Ferries (w ubiegłym roku przewoźnik zagwarantował sobie prawo do trzeciej jednostki klasy E-Flexer). Wcześniej, bo jeszcze w tym roku, firma odbierze prom Galicia.

 

  • Położono stępkę pod budowę nowego promu DFDS. Będzie obsługiwał połączenia na Bałtyku

W tym samym czasie rozpoczęły się pierwsze prace konstrukcyjne przy nowym promie dla DFDS. Jednostka, pod budowę której stępka została właśnie ułożona w Guangzhou Shipyard International (GSI), będzie statkiem typu ro-pax. Po ukończeniu inwestycji statek trafi na Morze Bałtyckie, gdzie będzie obsługiwać połączenie Kłajpeda-Karlshamn. W ramach kontraktu podpisanego dwa lata temu, GSI zbuduje dwa promy pasażersko-towarowe, które będą kursować między Litwą a Niemcami i Szwecją. Każdy z nich będzie miał linię ładunkową o długości 4500 metrów i będzie mógł przyjąć na pokład 600 pasażerów. Umowa warta jest prawie 300 milionów dolarów, a pierwszy z budowanych w jej ramach promów trafi do Europy już w przyszłym roku.

 

  • Jedna z europejskich stoczni ogłasza niewypłacalność. Budowano tam słynne promy

Popularna europejska stocznia FSG (Flensburger Schiffbau-Gesellschaft), która specjalizowała się m.in. w budowie promów, ogłosiła niewypłacalność. Stosowny wniosek został złożony przez władze stoczni w jednym z niemieckich sądów. Firma w ostatnim czasie notowała olbrzymie straty. W związku z pandemią, produkcja w zakładach była i tak zawieszona. Stocznia w ostatnim czasie wyprodukowała dla Irish Ferries nowoczesny prom W.B. Yeats (opóźnienia przy budowie tej jednostki przyczyniły się do dalszego osłabienia kondycji zakładów). W tej chwili trwają tam prace końcowe przy budowie promu Honfleur dla Brittany Ferries. Statek miał być dostarczony w ubiegłym roku, ale ze względu na kłopoty stoczni nie zostanie oddany także w tym roku. Nie wiadomo na razie, jakie będą losy zakontraktowanego przez zakłady kolejnego nowego promu dla Irish Ferries. Budowa tego ostatniego statku jeszcze się nie rozpoczęła. Niedawno umowę ze stocznią zerwała zaś tasmańska firma TT-Lines, która chciała zbudować tu dwie nowoczesne jednostki (budowa została przeniesiona do Finlandii).

 

  • Gigant rozwija swoją sieć połączeń

Firma CLdN (znana wcześniej również jako Cobelfret Ferries) nie ustaje w ekspansji swojej siatki połączeń. Przedsiębiorstwo specjalizujące się w obsłudze linii towarowych ogłosiło otwarcie nowego połączenia cargo. Teraz statki armatora mającego siedzibę w Luksemburgu będą kursować także na trasie Zeebrugge-Cork. Połączenie obsługiwane przez jednostkę ro-ro klasy Kawasaki zostało zainicjowane w ubiegłym tygodniu. Prom dysponujący linią ładunkową o długości 2307 metrów wypływać będzie z Belgii w piątki, a w trasę powrotną z Irlandii wyruszać będzie we wtorki. Armator zapowiedział, że w najbliższej przyszłości zamierza także uruchomić dodatkowe kursy na trasie Zeebrugge-Dublin.

 

  • Startuje kontrowersyjna inwestycja

Budzące wiele emocji plany budowy tunelu pod cieśniną Fehmarn wchodzą w fazę realizacji. Bardzo kosztowna i nieustannie przekładana inwestycja, która szczególnie wiele emocji budziła wśród armatorów, połączy Danię oraz Niemcy. Wszystkie niezbędne decyzje zostały już podjęte i są nieodwołalne. Łopata ma zostać wbita w styczniu przyszłego roku, a cała budowa ma się zakończyć w 2029 r. Tzw. Fehmarn Belt Fixed Link ma pochłonąć astronomiczne 58 miliardów koron duńskich (ponad 35 miliardów złotych), a dzięki niemu możliwa stanie się bezpośrednia podróż pomiędzy Hamburgiem a Kopenhagą. 18-kilometrowy, biegnący pod wodą tunel kolejowo-drogowy będzie najdłuższą tego typu budowlą na świecie. Wśród przewoźników sprzeciwiających się inwestycji znajdowały się m.in. firmy Stena Line i Scandlines. Wielokrotnie wskazywały one, że budowa narusza zasady uczciwej konkurencji, godzące bezpośrednio w interes armatorów – skarżono się m.in. na budzącą wiele wątpliwości pomoc państwa przy procesie inwestycyjnym.

 

 

PromySKAT

 

 

Źródło: Stena RoRo, FSG, DFDS, CLdN


Twoje rezerwacje Twoje wyceny
Nr dyżurny 24/7
663 500 060